Pierwszymi finalistkami stały się zawodniczki Atomu Trefla Sopot, które zakończyły rywalizację z Tauronem MKS Dąbrową Górnicza w czterech meczach. Dwa pierwsze pojedynki w sopockiej hali zakończyły się rezultatami 1:3 oraz 3:1. W perspektywie siatkarki Alessandro Chiappiniego miały więc do rozegrania dwa mecze wyjazdowe i oba wygrały odpowiednio 3:1 oraz 3:0 i zebrawszy na swoim koncie trzy zwycięstwa awansowały do finału.
Druga para półfinałowa była powtórką z ubiegłorocznego finału ligi. Mistrzynie Polski z Bielska-Białej podejmowały wicemistrzynie z Muszyny. W dwóch pierwszych meczach w Muszynie raz wygrały gospodynie, a raz przyjezdne, przy czym oba mecze zakończyły się w czterech setach. Rywalizacja przeniosła się więc do Bielska. Obrończynie tytułu w pierwszym meczu wygrały 3:2 po bardzo ciężkim meczu. Nie łatwiej było nazajutrz - mecz zakończył się również po tie breaku, tyle że tym razem na korzyść Mineralnych. W ostatnim, piątym meczu 3:0 zwyciężyły we własnej hali zawodniczki Muszynianki i to one będą w najbliższy weekend rozgrywać pierwsze dwa spotkania o złoty medal "u siebie" z Atomem Trefl Sopot.