Gazeta Świętojańska: Gdyński demon powraca: Katolicki teolog oceni satanistę?

Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr

Gdyński demon powraca: Katolicki teolog oceni satanistę?

Opublikowano: 10.04.2008r.

Sprawa słynnego już koncertu "Behemotha" robi się powoli groteskowa a szkoda, bo powinna być potraktowana bardzo poważnie nie ze względu na zachowanie wokalisty gdańskiego zespołu, a na casus. Niestety, media, jak zwykle traktują temat "po łebkach" i nie wykonują przy okazji żadnego wysiłku intelektualnego, przekazując bezrefleksyjnie niesprawdzone informacje.

Weszliśmy w posiadanie pisma z Prokuratury Rejonowej w Gdyni:

Pismo Prokuratury Rejonowej w Gdyni

dr hab. Krzysztof Kowalik to Kierownik Zakładu Historii Myśli Społecznej prof. Uniwersytetu Gdańskiego. Jego prace to m.in.: Funkcja doświadczenia w teologii wydana przez Katolicki Uniwersytet Lubelski.

Pani Prokurator Rejonowa Marzanna Majstrowicz mówi, że Nergal stwierdził , że podarcie Biblii należy do jego działań artystycznych i nie było jego celem obrażanie czyichś uczuć religijnych oraz że przeprosił, jeśli tak się zdarzyło.

No cóż, co do tego, że darcie Biblii należy do działań artystycznych nie mamy wątpliwości. Wystarczy obejrzeć dwa dość świeże filmiki:

Behemoth Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska

Behemoth, At The Left Hand Ov God Trailer mniej więcej: 0:40-0:41

Behemoth Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska

The Making of "At The Left Hand Ov God" mniej więcej: 8:06-8:10

Premiera najnowszego singla i clipu jest niespodziewanie przekładana. Czy ma na to wpływ sprawa prowadzona przez gdyńską prokuraturę? Być może. Czy przeprosiny Nergala wystarczą pani Prokurator do zamknięcia sprawy? Oczywiście, że nie, choć na pewno widok przepraszającego Nergala musiał być wzruszający: demon na kolanach? O tym wie tylko aspirant Toczko z komisariatu na Portowej, ale milczy nt. szczegółów tego historycznego wyznania.

Patrząc na całe zamieszanie widać, że sprawa wyraźnie przerasta wiele osób. Zamieszanie, chaos pojęciowy, groteska i kpina mieszają się w różnych proporcjach, a szkoda. Warto byłoby wiedzieć, czy Nergal popełnił przestępstwo, czy nie. Wbrew pozorom to nie jest błaha sprawa. Może czas, by zająć się nią kompetentnie i na poważnie?

Zniesmaczony, jak sam określił, brakiem profesjonalizmu gdyńskiej prokuratury, jest Ryszard Nowak, Przewodniczący Stowarzyszenia Komitet Obrony przed Sektami. W związku z powyższym, nie czekając na rozwój wypadków w Gdyni, postanowił wytoczyć Nergalowi sprawę z powództwa cywilnego o obrazę uczuć religijnych.

My jednak trzymamy kciuki za naszą prokuraturę i za naszego Nergala - w końcu światowej sławy demon urodził się w Gdyni! Tak czy inaczej - gdyńska sprawa:P