Przegraliśmy z Nielbą w Wągrowcu 0:1 (0:0). Autorem jedynej bramki w meczu był Jacek Figaszewski (66-głową), ten sam, który jesienią ub.r. wbił nam gola w Gdyni. Nasz zespół mógł wracać do domu co najmniej z punktem, ale swoje szanse zmarnował w I połowie. W końcówce II-ligowe debiuty zanotowali dwaj juniorzy.
Na biało-niebieskich spadła plaga kontuzji, na dodatek Remigiusz Malicki musiał pauzować za kartki. Meczowa kadra była więc bardzo okrojona, a wyjściowa "11" nieco eksperymentalna, bo np. Dawid Łoziński po raz pierwszy zagrał na środku obrony.
14.05.2011 Wągrowiec: Nielba - BAŁTYK 1:0 (0:0)
1:0 Figaszewski (66-głową)
Sędzia: Skórka (Koszalin). Żółte kartki: MUSUŁA, MICHAŁEK - Ignasiński.
BAŁTYK: MATYSIAK - Lemanek, Martyniuk /K/, Łoziński (87 FRANKOWSKI), Musuła - Lilo (90 Michał KOZIEŁ), Granosik, Michałek, ŁUCZAK - Kudyba, Kaszuba (70 Drzymała). TRENER: J. Grembocki. Rezerwowi: Gostomski.
NIELBA: Wosicki – Poznański, Kotarski, Fall, Figaszewski, Loliga, CZECHANOWSKI (90 MIKOŁAJCZAK), Klawiński (46 SPŁAWSKI), PIETROWSKI (78 JAKOVLJEVIĆ), Tomczak (46 Ignasiński), Leśniewski /K/. TRENER: Knychała. Rezerwowi: Wicher.