Zapraszamy na kozetkę. Recenzja spektaklu „Memo” wystawianego w ramach III Gdańskiego Festiwalu Tańca
Ewa Wójcicka*
W niedzielny wieczór w klubie Żak artyści z kolektywu Polka dot w ramach III Gdańskiego Festiwalu Tańca próbowali zmierzyć się z tematem fenomenu działania ludzkiego mózgu. Rozprawiano o deficytach pamięci, sposobach zapamiętywania oraz o odczytywaniu wspomnień. Inspiracją były teksty Douwe Drassimy, profesora historii psychologii na Uniwersytecie w Groningen w Holandii ( najważniejsze jego prace poświęcone językowi pamięci) oraz Oliviera Sacksa, angielskiego neurologa ( w swoich badaniach zajmuje się m. in. .teorią rozwoju behawioralnego czy też neuropsychologią).
Spektakl „Memo” stanowił połączenie tańca współczesnego ze scenami tekstowymi, dramatycznymi, będącymi mieszanką psychologii i kabaretowym show, stylizowanym na eksperyment naukowy ( co wybitnie przypadło publiczności do gustu ). Można było zobaczyć również projekcję filmu, w którym przechodnie cofali się pamięcią do rozmaitych sytuacji, także tych z dzieciństwa. W przedstawieniu każdy rekwizyt miał określone znaczenie. Czerwona włóczka, kartony czy deszcz spadających piłeczek kauczukowych mogły być odebrane jako strumień świadomości, w którym mózg próbuje odszukać odpowiedniej informacji.
Ciekawym zabiegiem okazało się łączenie różnych tonacji muzycznych, z początku ciężka muzyka ( kojarzącej się z rytualnym tańcem) przechodziła w delikatne dźwięki perkusji
(Michał Gos), aby dojść do piosenki Sea of love Toma Waits’a. Ula Zerek, która wykonywała etiudy taneczne, sprawiała wrażenie wycofanej, całkowicie pogrążonej w tańcu ( niczym błądząca myśl ), dopiero podczas dialogów „odzyskiwała przytomność”. Moją uwagę przykuła Justyna Bartoszewicz, która w niekonwencjonalny sposób podeszła do tekstu. Na pozór improwizująca, wdająca się w rozmowę z publicznością, sprawiała wrażenie zupełnie nie przygotowanej, jednak po chwili zaczynała recytować tekst, teatralizując go.
Cały spektakl był nietypowym przeżyciem. Czułam się jak na seansie u psychologa ( na początku nastąpiło rozluźnienie publiczności poprzez ćwiczenia relaksacyjne), choć ostatecznie nie było to najgorsze życiowe przeżycie.
Memo, Polka dot, III Gdański Festiwal Tańca. Obsada: Ula Zerek, Justyna Bartoszewicz, Szymon Wróblewski, Michał Gos. Strona wizualna: Julia Cyrzan i Ula Wasielewska.
* Autorka bierze udział w projekcie Inkubator Krytyczny
Więcej o teatrze w na stronie www.pomorzekultury.pl