Orkan Sochaczew był bliski odrobienia części strat do Budowlanych Lublin, prowadząc do przerwy w meczu z Arką Gdynia 7:0. Potem jednak goście zwarli szyki, a bohaterem okazał się Beka Tsiklauri, który zdobył wszystkie punkty swojego zespołu, prowadząc go do zwyciestwa 16:7.
Gospodarze w pierwszej połowie uzyskali prowadzenie po ładnie wyprowadzonej kontrze.
Po przerwie Arka ruszyła do kontrnatarcia. Przyłożenie zdobył Beka Tsiklauri, który równiez podwyższył, a następnie dorzucił jeszcze trzy karne, które okazały się wystarczające żeby tego dnia pokonać sochaczewian.
Gdynianie nie zainkasowali jednak punktu bonusowego, a to zonacza, że stracili drugą pozycję w tabeli na rzecz Budowlanych Łódź.
Orkan Sochaczew - Arka Gdynia 7:16 (7:0)
Orkan: Nadir Boukhaloua 5, Tomasz Gasik 2
Arka: Beka Tsiklauri 16