Współczesne rozumienie niezależności w teatrze to temat na długą dyskusję. Artystyczna wolność, gdyby powrócić do jej ideologii, wiązać się powinna z brakiem powiązań instytucjonalnych, finansowych i osobowych. Współcześnie „sieć” powiązań twórczych komplikuje się w zależności od rodzaju imprezy, wielkości środków pochodzących z dotacji i okoliczności towarzyskich, za którymi trudno nadążyć. Nie ma nic zdrożnego w poszukiwaniu źródeł finansowania, choćby od samego marszałka, prezydenta miasta czy prywatnego sponsora. Wyraźna granicą powinna zostać postawiona w momencie ingerencji w artystyczny kształt dzieła i jego ogólną wymowę. Przegląd teatrów w Klubie Winda wyraźnie pokazał, że teatr może ujawniać się przy wykorzystaniu skromnych środków finansowych, zaangażowaniu aktorów zawodowych i amatorów w autorskie przedsięwzięcia z dziedziny tańca i dramatu, gdzie ograniczeniem może być tylko wielkość sali, w której się występuje. Jakość tych działań, skoro przegląd nie ma charakteru konkursu, niech oceniają widzowie. Mnie zaimponowała determinacja organizatorów.
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
XIII Spotkania Trójmiejskich Teatrów Niezależnych. Mówi Tomasz Kobiela, organizator .Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
W trzecim dniu przeglądu oglądnąć można było spektakl dyplomowy PWST im. Ludwika Solskiego w Krakowie „Nie strzelajcie do pianistki” w reżyserii Jerzego Wójcickiego i Mariusza Więcka (Nasza recenzja). W monodramie „Miłka” we własnej reżyserii wystąpił niedawno oglądany podczas Monobloku w Klubie Plama Krzysztof Grabowski. Sprawnie opowiedział historię o zagubionym w sobie i świecie bohaterze, pozbawionym towarzystwa i elementarnych doznań miłosnych. W poszukiwaniu ciepła bohater jest w stanie zrobić wszystko, nawet posunąć się do przemocy. Grabowski podjął trudny temat izolacji społecznej, braku akceptacji ze strony najbliższych, nieradzenia sobie z emocjami, co nieuchronnie prowadzi do zachowań destrukcyjnych.
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
XIII STTN. Miłka w wykonaniu Krzysztofa Grabowskiego .Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
Na zakończenie XIII STTN wystąpiło Chojnickie Studio Rapsodyczne z inscenizacją „Dziecko dla początkujących”. Błażej Tachasiuk i Piotr Rutkowski wcielili się w postaci przyszłych ojców, nadając im karykaturalne rysy i skłonności. Czy rozczytywanie się w pismach dla przyszłych rodziców stanowi większe zagrożenie niż sama pielęgnacja i wychowywanie dziecka? Po oglądnięciu spektaklu można zbudować sobie takie przekonanie.
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
XIII Spotkania Trójmiejskich Teatrów Niezależnych. Chojnickie Studio Rapsodyczne, „Dziecko dla początkujących” .Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
Zobacz także:
XIII Spotkania Trójmiejskich Teatrów Niezależnych
XIII Spotkania Trójmiejskich Teatrów Niezależnych. Dzień pierwszy
XIII Spotkania Trójmiejskich Teatrów Niezależnych. Dzień drugi
Więcej o teatrze w na stronie www.pomorzekultury.pl