Media doniosły:Tomasz Nałęcz o Marcie Kaczyńskiej: Ignorancja ją uskrzydliła
Zdaniem Tomasza Nałęcza wpis na blogu Marty Kaczyńskiej na temat Władysława Bartoszewskiego, kompromituje ją. Nałęcz stwierdził, że "ignorancja uskrzydliła Martę Kaczyńską".
Zdaniem Nałęcza potrzebna jest wiedza, by wypowiadać się na temat historii II wojny światowej. Według niego, mało który badacz historii w Polsce byłby w stanie korygować wypowiedzi Bartoszewskiego na temat tamtego okresu.
Tomasz Nałęcz odniósł się tym samym do wpisu na blogu Marty Kaczyńskiej, w którym zarzuca ona Bartoszewskiemu, że ten psuje wizerunek Polski. Chodzi o wywiad dla "Die Welt", w którym zapytano go czy miał wówczas sąsiadów, których się bał. „Jeśli ktoś się bał, to nie Niemców. Gdy niemiecki oficer widział mnie na ulicy i nie miał rozkazu aresztowania mnie, niczego nie musiałem się obawiać. Ale gdy sąsiad-Polak zauważył, iż kupiłem więcej chleba niż zwykle, wtedy musiałem się bać". - odpowiedział Bartoszewski.
Tadeusz Buraczewski skomentował:
Nałęcz...
...nałęczowianka zaszumiała „pod deklem”...
wierny Tomasz przystąpił do ataku:
...to Kaczyńska jest winna, bo...
...Bartoszewski bał się Polaków...
2011-03-04
Media doniosły:Przykra wiadomość dla wszystkich amatorów łakoci. W ostatnim miesiącu cukier zdrożał o 100 proc. Teraz zaczną drożeć słodycze. O ile? Jeszcze nie wiadomo.
Tadeusz Buraczewski skomentował:
Cukier krzepi...ł!
Polska – potęgą stała - cukru
i nie ma tutaj co dowodzić,
że jeszcze w czasach PRL-u
- pół świata mogliśmy – osłodzić.
Że „cukier krzepi” – wiemy lepiej
i od przedwojnia greps ten znamy.
To Mistrz Wańkowicz cukrownikom
tym lukrem przebił wsze reklamy.
10 dag drożdży – kilo cukru –
wrzuć to do wody litrów czterech...
Recepta (1410 -„grunwald”) i...
po dniach 10-ciu – masz bimberek.
Dziś w sklepach znowu puste półki
- na rynku cukru – pat – panika...
Pięć złotych stoi już kilogram
a słodki biały kryształ – znika...
Polskie cukrownie już zamknięte
w Łapach, Pelplinie czy Kościanie
- za psie pieniądze polski rząd
wyprzedał je na zrujnowanie.
Kupił je Anglik, Hiszpan, Niemiec -
a czemu zamknął? – znaj przyczynę!
Kupili je by zaraz zamknąć
i przez to chronić własny rynek.
2011-03-04
***
W dniu 20 lutego 2011 r. o godz. 17.00 w Klubie Lekarza w Łodzi odbyło się uroczyste rozstrzygnięcie Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego pod hasłem “Jestem Stąd” zorganizowanego przez Okręgową Izbę Lekarską w Łodzi na wniosek Literackiej Grupy Nieformalnej, działającej przy Klubie Lekarza OIL .
Po wnikliwej analizie nadesłanych na Konkurs tekstów –
Jury Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego
przyznało następujące nagrody i wyróżnienia:
w kategorii poezji
- Pierwszą nagrodę – za zestaw wierszy otrzymał Walter Pyka, godło „Agnieszka”
- Drugą nagrodę równorzędnie przyznano:
- Stefanowi Trzosowi, godło „Jan 12” – za wiersz „Dyżur”
oraz
- Magdalenie Cybulskiej, godło „Megan” – za wiersz “Zdejmuję chmury z nieba…”
- Wyróżnienie otrzymała Dorota Smułkowska, godło „Dora 17” – za wiersz „Moje miejsce”.
w kategorii satyry i utworów żartobliwych
- Pierwszą nagrodę otrzymał Tadeusz Buraczewski, godło „Tiktin” za utwór „Za waszą i naszą klasę”.
- Drugą nagrodę otrzymał Bogdan Latecki, godło „Tadeusz” - za utwór „Wiedźma do diabła”
- Dwa Wyróżnienia za zestawy fraszek równorzędnie przyznano:
- Januszowi Wyroślakowi, godło „JW”
oraz
– Włodzimierzowi Tadeuszowi Gajewskiemu, godło “GUY”.
Dodatkowo Jury postanowiło wyróżnić nagrodą pocieszenia Przemysława Kota - godło “Ted the Bellhop” za ”utwór prozatorski
za:migielicz.pl
Nagrodzony utwór:
Za waszą i naszą klasę...czyli MWzWM*
Sfej-zbuczał świat w jesienną porę
- amfą go czuć – siarkowodorem...
Dziennikurestwo się rozplenia
jak krętek blady – kręci Ziemią.
Listopaduje – listopadzieje
wręcz blad formiście parszywieje.
To SPA-łeczeństwo z głównym clownem
aromat mieć chce – masaż – saunę...
Dla dynamicznych dziewczyn, chłopców
- mieszkanko w apartamentowcu...
Za waszą i naszą klasę
niechaj mi jeszcze będzie wolno
rymnąć hymn w mp3 – pół-basem
wprost w net-nie zzipowaną – wolność...
Czy młodzi z wielkich miast chcą zmienić?
Coś...!? Nie! Bo już są ukształceni...
Jam nie z soli a ni z roli
... Jam z idoli...
Gdzie w beczce coli łyżka jadu -
- political correctness – gadu – gadu...
i znów od rana
Tadeologia stosowana...
Z partii do partii – z ławy w ławę
z idejką hecną wieść zabawę...
A kiedy głowy zechce tłum
Trybunał Stanu? Po co?...
Wronki...Sztum...
Za waszą i naszą klasę
śród hologramów znanych pysków
ot na pohybel łyknę czasem
bakterię satyr w twardym dysku.
Na chat`ach ta modlitwa lata:
O Panie! Zduś szwajcarskiego franka
bo jakem MWzWM* - to querwa (!)
- nigdy nie spłacę już mieszkanka.
MWzWM*- Młodzi Wykształceni z Wielkich Miast
Tadeusz Buraczewski
2010-10-29
Więcej o humorze i satyrze