Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Nasz autor

obrazek

Paweł Jóźwiak
(ostatnie artykuły autora)

Z wykształcenia dziennikarz, z zamiłowania fotograf. Miłośnik górskich wycieczek i zapalony rowerzysta. Nałogowy słuchac...

Okradziono puszczę

Opublikowano: 10.03.2011r.

Jak poinformowały Lasy Państwowe, łupem złodziei padły trzy stare dęby rosnące na terenie Leśnictwa Przychody, wchodzącego w skład białowieskiego Nadleśnictwa Browsk. Zabrali najcenniejsze, odziomkowe (dolne) części pni. Pozostałe po nielegalnej wycince pniaki i korony drzew zauważył leśniczy wykonujący rutynowy obchód powierzonego mu lasu. Natychmiast zawiadomił Straż Leśną oraz policjantów z posterunku w Narewce.

 

 

 

Zbadane przez leśniczego ślady wskazują na dobrze zorganizowaną grupę złodzei drewna. Zawczasu wybrali drzewa do kradzieży, o czym świadczą widoczne na pniakach oznaczenia czerwonym sprayem. Na miejscu pozostały ślady po ciężkim sprzęcie. Prawdopodobnie złodzieje przyjechali tam późną nocą, ścięli drzewa, od razu przecięli je na krótsze części i przy pomocy specjalnej ładowarki umieścili na samochodzie ciężarowym. Niewykluczone, że coś ich spłoszyło, dzięki czemu ocalały dwa z pięciu oznaczonych przez nich do wycinki drzew.

Od kilku lat nie było w Puszczy Białowieskiej tak poważnej kradzieży drewna. Szkoda jest tym większa, że były to stare i okazałe drzewa. Średnica jednego z pozostawionych pniaków wynosi ponad metr. Policja i Straż Leśna rozpoczęły dochodzenia. W wypadku podobnej kradzieży na terenie tego samego nadleśnictwa przed kilku laty udało się ująć sprawców.

Kradzieże drewna są jednym z najczęstszych przestępstw, do jakich dochodzi na obszarach zarządzanych przez Lasy Państwowe. Coraz częściej Straż Leśna zmaga się z dobrze zorganizowanymi grupami złodziei, wyposażonymi w ciężki sprzęt i wyjątkowo zuchwałymi. Przyłapani na gorącym uczynku niejednokrotnie dopuszczają się brutalnej napaści na leśników. W 2010 r. leśnicy z terenu Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku przekazali do sądu blisko 150 spraw o kradzież drewna.
Źr: ekonews.com.pl