Więcej zdjęć w galeriach:
Have a nice hell, Galeria Pionova, 26.02.2011 r., Foto: Anita Markus
Have a nice hell, Galeria Pionova, 26.02.2011 r., Foto: Paweł Jóźwiak
Foto: Paweł Jóźwiak
Przede wszystkim obracających się wokół tematu: co się właściwie wydarzyło na scenie? Sinusoidalnie rozciągnięta dramaturgia oscylowała pomiędzy tragedią a groteską, ciszą a krzykiem, śmiechem a płaczem. Na pewno byliśmy świadkiem wizualizacji niełatwych interakcji międzyludzkich wyrażonych poprzez grę dwóch artystek kolektywu Good Girl Killer: Magdy Jędry i Anny Steller, z którą korespondowała biała, sterylna wręcz scenografia Partycji Orzechowskiej.
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
Have a Nice Hell w Galerii Pionova.Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
Wydaje się, że wiek, płeć, czy ubiór wykonawczyń nie niosły ze sobą znaczenia: ich zwyczajność przenosiła je na wymiar bardziej uniwersalny. W ich wydaniu jednak, codzienne rutynowe czynności przeistaczają się w coraz bardziej schematyczną i zapętloną grę. W coraz bardziej ekstremalną bitwę interesów, której komunikaty zostały wypłukane ze znaczenia. Zapętlone sylaby, cytaty z Gwiezdnych Wojen, przywołujące na myśl pogańskie pieśni okrzyki to coraz bardziej wyszukane sposoby ich komunikacji. Szarpanina fizyczna towarzyszy wyczerpaniu emocjonalnemu bohaterek. Całość przybiera coraz bardziej zmodyfikowane formy paradoksalnie osiągając punkt kulminacyjny w ciszy. Ostatnia sekwencja przedstawienia wciąga bowiem samych widzów do udziału w spektaklu. Artystki zamarły na scenie, wywołując serię dysonansów (przejawiających się w bezradności, śmiechu, próbie przełamania ciszy oklaskami). Zostały złamane ramy przedstawienia a bezpieczna pozycja widza została zakwestionowana.
Foto: Anita Markus
Artystki podjęły odważną próbę zarażenia publiczności osobistym piekłem, życząc im w nazwie spektaklu „przyjemnego odbioru”. Eksplorując psychologię strachu zwracają się do widza z prośbą o wejrzenie w głąb siebie, o zmierzenie się ze swoimi własnymi potworami, które dochodzą do głosu w najbardziej intymnych sytuacjach. Społeczeństwo wykształciło szereg mechanizmów pomagających na oswajaniu lęków, zamykaniu ich w czterech ścianach swojego domu, w granicach najbliższych osób, czy ostatecznie w zarysach swojego ciała. Artystki przełamały wszystkie te bariery, prowokując widza do odczuwania nieprzyjemnych rzeczy w danym miejscu i czasie. Osobiście uważam jednak, że spektakl zyskuje po jakimś czasie, kiedy się do niego wraca. Otwarte zakończenie rozciąga przekaz poza ramy i granice galerii, do naszych domów, naszych relacji, naszych często nieuświadamianych lęków…
Foto: Anita Markus
Kolektyw Good Girl Killer powstał w 2005 roku z inicjatywy Magdy Jędry, Anny Steller, Zbigniewa Bieńkowskiego i Grzegorza Welizarowicza. W swojej twczości podejmujemy działania zacierające formalne granice między sztukami, nie czyniąc podziału na kulturę wysoką i popularną, korzystamy z osiągnięć nowej technologii aczkolwiek z sentymentem odwołujemy się do przeszłości. Stylistyka, ktą się posługujemy, określa nas samych, nasze doświadczenia, nasze idee i jest szczerym odbiciem naszych fascynacji czy wszelkich eksperyment, ktym się poddajemy.
O ile pierwsze produkcje GGK wpisują się w formę teatru tańca to ostatnim realizacjom grupy: "Le sni" zrealizowanym w Sanatorium Leśnik, "Tożsamość Miejsca" w Gdańskiej Galerii Guntera Grassa, czy "Dziewczynki w czerwonych bucikach" na tegorocznym Streetwaves, bliżej do idei performensu i nurtu site specific.
Anna Steller - ur. w 1979 roku - tancerka, performerka i choreograf. Na scenie tanecznej od 1994 roku. Od 1994 roku tańczy w Gdańskim Teatrze Dada von Bzdulow. Od 2003 roku jest aktorką i tancerką w Teatrze Patrz Mi Na Usta. Gościnnie występowała w Teatrze im. Gombrowicza w Gdyni i Teatrze Wybrzeże. W 2005 roku wspłzałożyła zespł Good Girl Killer. Na swoim koncie grupa ma 5 premier kte prezentowane były na wielu festiwalach w Polsce i za granicą m.in.: Międzynarodowy Festiwal Tetaralny "Malta", "Body-Mind" Warszawa, "Heineken Open'er" w Gdyni, "Four Days" w Pradze. W 2003 roku otrzymała prestiżowe stypendium Dance Web na festiwalu Tańca Impulstanz w Wiedniu. Jest lauretaką Nagrody Prezydenta Miasta Gdańska dla Młodych Twc za spektakl "Good Girl Killer".
Od wielu lat bierze udział w tanecznych i tearalnych warsztatch oraz projektach międzynarodowych. Wspłpracowała m.in. z teatrem 7273 z Genewy, Mariolą Brillowską(Hamburg), obecnie bierze udział w spektaklu Nigela Charnocka HAPPY, wspłpracuje rnież z Jackiem Krawczykiem z Teatru Okazjonalnego.
Od 2002 roku prowadzi warsztaty z zakresu tańca wspłczesnego i improwizacji.
Magda Jędra, tancerka, pedagog, choreograf, w latach 1997-99 tańczyła w Gdańskim Teatrze Tańca Melissy Monteros i Wojciecha Mochnieja. Pźniej wspłpracowała z Joe Alterem, Rafałem Dziemidokiem, Edytą Kozak, Paulą Ross, Alexandrem Pepelyaewem, Anitą Wach, Leszkiem Bzdylem, Krzysztofem Leonem Dziemaszkiewiczem oraz Grupą Artystyczną Koncentrat, Centrum Sztuki Wspłczesnej Łaźnia w Gdańsku, Teatrem im. W. Gombrowicza w Gdyni, Teatrem Wytwnia w Warszawie, Teatrem Akademia Ruchu. W 2005 wspłzałożyła zespł Good Girl Killer.Jest lauretaką Nagrody Prezydenta Miasta Gdańska dla Młodych Twc za spektakl "Good Girl Killer". Od 1999roku prowadzi warsztaty z techniki tańca wspłczesnego oraz improwizacji.
Własne realizacje: 2002 Teletransis, 2003 Konstrukcja Symboliczna, 2004 Teoria Hałasu, 2005 Good Girl Killer, 2006 Junkie, 2008 Akcja, 2009 Parallel, 2010 Konfetti.
Inne projekty: 2001 Sny o wełnianej rzece, 2004 Odys-Seas, Cafe Domino zaprasza, 2006 Zum Beispiel, 2006 Yes Prince, No Prince, 2007 Nawrotnik, 2006-2007 międzynarodowa wymiana choreograf co-operacja Gdańsk-Genewa-Paryż, 2008 Barricade of Love, 2009 Osez! Festiwal d'ete de Quebec, 2010 Orzech. Wiewika
Patrycja Orzechowska - artystka wizualna, zajmuje się fotografią, grafiką użytkową, instalacją i filmem, absolwentka gdańskiej ASP. W swoich pracach często odwołuje się do różnych sztuk performatywnych: kina, teatru i teatru tańca, gdzie motywem przewodnim jest figura ludzka. Cechą charakterystyczną dla jej twórczości jest współpraca z innymi artystami: aktorami, tancerzami, gimnastyczkami. Sięga po tematy związane z psychologią widzenia, pamięcią kulturową oraz z tożsamością i kondycją człowieka w jego psychologicznym i społecznym aspekcie. Jej projekty cechuje wrażliwość społeczna, zaangażowanie i chęć pracy z i dla lokalnej społeczności z naciskiem na badanie różnorodnych przestrzeni indywidualnych, prywatnych z ikonosferą wspólną, dzieloną między wielu.
Have a Nice Hell, Galeria Pionova, 26.02.2011
Aleksandra Olejnik
Więcej o teatrze w na stronie www.pomorzekultury.pl