PC Drama to interdyscyplinarny projekt Klubu Żak, którego głównym założeniem jest performatywne czytanie dramatu współczesnego. Dzięki tej inicjatywie mamy możliwość darmowego uczestnictwa w otwartych próbach czytanych, panelach dyskusyjnych, wykładach oraz prelekcjach. W poniedziałek 28 lutego w gdańskim Klub Żak skupiono się na postaci Jeana Michela Ribesa, dramatopisarza, reżysera, scenarzysty telewizyjnego i filmowego ( w 2002 roku otrzymał Grand Prix du Théâtre de l’Académie Française za całokształt twórczości) i jego dramacie„Ekspozycjoniści”. Czytaniem dramatu dowodziła Joanna Kreft-Baka (debiutowała w roli reżysera), a udział wzięli aktorzy Teatru Wybrzeże: Mirosław Baka, Justyna Bartoszewicz, Monika Chomicka-Szymaniak, Michał Kowalski, Marzena Nieczuja-Urbańska, Zbigniew Olszewski oraz Dariusz Szymaniak.
Grupa turystów zwiedza muzeum. Przewodniczka (Joanna Kreft-Baka) stara się mówić o sztuce, natomiast zwiedzający najwyraźniej zajęci są własnymi sprawami. Podczas zwiedzania wywiązuje się rodzinny spór dotyczący miejsca pozostawienia samochodu. Pośród obrazów Picassa czy Rembrandta udaję się ostatecznie odnaleźć pojazd nieopodal obrazu Salvadora Dalego. Mogłoby się wydawać, że wielcy malarze są niczym w porównaniu z problemem, jakim jest zgubienie auta. Kolejny problem rodzi się w chwili, gdy przewodniczka prosi turystów o poprawne wymówienie nazwiska Paula Gauguina. Zwiedzający dwoją się i troją, natomiast zadanie, które zostało przed nimi postawione, najwyraźniej ich przerasta. Pytanie o granice sztuki oraz jej rozumienie pojawia się podczas oglądania ekspozycji Carla Paulina. Okazuje się, że ekspozycję…tworzą sami zwiedzający. Mirosław Baka, konserwator muzealny, stara się nie dopuścić do owładnięcia przestrzeni malarskiej przez naturę. Część z turystów zdaje się być zakłopotana, inni są podekscytowani faktem uczestniczenia w akcie twórczym. Stosunek społeczeństwa do malarstwa pokazany został przez pryzmat humorystycznej komedii.
„Ekspozycjoniści” to dramat, w którym bohaterowie sztukę chcą zrozumieć, a autor zastanawia się na jej rolą we współczesnym świecie. We Francji obcowanie ze sztuką najwyższych lotów to zwyczajnie sposób na spędzenie czasu, wszędzie indziej staje się to wydarzeniem. Wieczór czytanego dramatu wydarzeniem nie był, jednak koncepcja całości spotkania-wizualizacje, muzyka, prowadzenie aktorów, przekonuje do uprawiania tego typu wypowiedzi artystycznej. Debiut reżyserski Joanny Kreft-Baki uważam za udany.
Iza Grycz
Więcej o teatrze w na stronie www.pomorzekultury.pl