Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Arka Gdynia

Lechia Gdańsk

Bałtyk Gdynia

Asseco Prokom Gdynia

Trefl Sopot

Lotos Gdynia

Atom Trefl Sopot

TPS Rumia

Trefl Gdańsk

Vistal Łączpol Gdynia

Arka Rugby Gdynia

Lechia Rugby Gdańsk

Ogniwo Sopot

Lotos Gdańsk

Maculewicz: Cieszę się, że wyszłyśmy na ten mecz w pełni skoncentrowane

Opublikowano: 03.03.2011r.

Atom Trefl Sopot pewnie pokonał Impel Gwardię Wrocław i potwierdził swoje aspiracje do walki o tytuł mistrza Polski. Jednakże jak zaznacza środkowa Atomu, Kinga Maculewicz, to był bardzo słaby występ zespołu z Wrocławia.

Mecz zespołów z Sopotu i Wrocławia okazał się być jednostronny i bez większych emocji. Gdzie można było znaleźć taką przyczynę przebiegu tego spotkania? - Myślę, że przede wszystkim to Wrocław zagrał słabiutko. W tamtym spotkaniu one bardzo dobrze zagrywały, miałyśmy problemy z przyjęciem a więc i rozgrywaniem akcji, natomiast dzisiaj to nie był ich najlepszy dzień w tym elemencie gry. Ale z drugiej strony my także poczyniłyśmy duże kroki naprzód, na pewno gramy lepiej niż na początku sezonu. Wiadomo, że jesteśmy nowym zespołem, więc nam przydaje się dużo gry, potrzebujemy tych trudnych i łatwych momentów by wszystko działało jak w automacie - komentowała spotkanie środkowa, Kinga Maculewicz.

Drużyna "Atomówek" nie grała przez dłuższy okres, jako że klub z Białegostoku poprosił o przełożenie meczu pomiędzy drużynami z powodów zdrowotnych. W tym czasie sopocianki mogły nieco odpocząć. - Te dwa tygodnie tak powoli płynęły. Obawiałyśmy się tego, jak zareagujemy na boisku po takiej przerwie, ale wyszło bardzo dobrze - cieszę się, że wyszłyśmy w pełni skoncentrowane i udało nam się to utrzymać przez cały mecz. Teraz czeka nas trudny tydzień, więc będzie więcej grania w mniejszym odstępie czasowym, na trudnym terenie, więc na razie cieszymy się tym, jak zareagowałyśmy dzisiaj na ten mecz, bo to pokazuje, że umiemy się skoncentrować na danym spotkaniu - twierdzi Maculewicz.

Teraz przed Atomem trudny tydzień, dwa ważne mecze na wyjeździe, w trudnych salach. Jak do tego spotkania przygotowują się sopocianki? - Cóż, na pewno będziemy jeszcze trenować tutaj, będziemy jechać na pewno w nocy, by trochę skrócić sobie tę trasę, no i będziemy walczyć oczywiście. Szanujemy rywala, wiemy, że oba zespoły w swoich halach są groźne. Ale dużo będzie zależało od nas samych – zawsze jak byłyśmy dobrze przygotowane na trudnego rywala i koncentrowałyśmy się jeszcze bardziej to zawsze nam to bardzo dobrze wychodziło, tak więc musimy się dobrze skupić. Będzie więcej jazdy niż gry, więc trzeba będzie umieć wypocząć w międzyczasie i grać najlepiej jak się potrafi (śmiech) - zakończyła środkowa sopocianek.

Źródło: sportowefakty.pl


Za: Trefl Sopot (siatkówka żeńska)