Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Nasz autor

obrazek

Olga Jankowska
(ostatnie artykuły autora)

Zajmuję się szeroko pojętą tematyką społeczną i kulturalną ...

Sopockie błonia: o tym, że można popełnić błąd i nie wyciągnąć z niego wniosków

Opublikowano: 28.02.2011r.

Tereny wokół ujęć wody przy ulicy Polnej to miejsce, gdzie można obserwować, jak przyroda w naturalny sposób odradza się na zdegradowanym przez człowieka terenie. Zakusy na to miejsce były już wcześniej, już raz spychacze usunęły stamtąd całą roślinność, by zrobić miejsce na boiska do piłki nożnej (zobacz więcej tutaj).

 

 

Marcin Gerwin

 Okazało się jednak, że po usunięciu drzew i krzewów stoi tam woda. Można było się więc założyć, że ktoś wyciągnie z tego wnioski i uzna, że le piej jest ten teren zostawić przyrodzie. Nic z tych rzeczy. Prezydent Sopotu zaprasza mieszkańców w poniedziałek, 28 lutego, na spotkanie konsultacyjne, na którym ma zostać zaprezentowana koncepcja zagospodarowania tego terenu na “błonia piłkarskie oraz park sportowy”.

Tereny wokół ujęć wody przy ulicy Polnej to miejsce, gdzie można obserwować, jak przyroda w naturalny sposób odradza się na zdegradowanym przez człowieka terenie. Zakusy na to miejsce były już wcześniej, już raz spychacze usunęły stamtąd całą roślinność, by zrobić miejsce na boiska do piłki nożnej (zobacz więcej tutaj). Okazało się jednak, że po usunięciu drzew i krzewów stoi tam woda. Można było się więc założyć, że ktoś wyciągnie z tego wnioski i uzna, że le piej jest ten teren zostawić przyrodzie. Nic z tych rzeczy. Prezydent Sopotu zaprasza mieszkańców w poniedziałek, 28 lutego, na spotkanie konsultacyjne, na którym ma zostać zaprezentowana koncepcja zagospodarowania tego terenu na “błonia piłkarskie oraz park sportowy”.

Według jednej z koncepcji, boisk ma się tam zmieścić sześć. Kwestię stojącej na nich wody mają rozwiązać małe stawy, które miałyby znajdować się pod skarpą i przejmować nadmiar wody. Czy się to uda, jest jednak wątpliwe z tej prostej przyczyny, że wody gruntowe są tam tuż pod powierzchnią ziemi. Do ustalenia tego nie są potrzebne badania geologiczne, wskazują na to rosnące w tym miejscu trzciny. Z wizualizacji, która zamieszczona jest na stronie urzędu miasta wynika także, że mają zostać wycięte wszystkie drzewa, które wyrosły od czasu, gdy odjechały stamtąd spychacze gąsienicowe, a jest ich kilkadziesiąt.

Konsultacje mają składać się z dwóch części: zaczną się one od spotkania na miejscu, przy ul. Polnej, na wysokości strefy ujęć wody, 0 godz. 16.00, natomiast prezentacja koncepcji i dyskusja zaplanowane są w kawiarni „Mesa” (w Sopockim Klubie Żeglarskim), przy ul. Hestii 3, o godz. 17.00.

Zagospodarowanie sopockich błoni obejmuje, na początek, utworzenie na całym tym terenie boisk do piłki nożnej.

Kilkuletnie wierzby.

Mapka z planu miejscowego. Ulica Polna jest po lewej.


Trzciny.

P.S. Zastanawiam się jeszcze, dlaczego prezydent zaprasza mieszkańców na “konsultacje”, skoro, zgodnie z uchwałą w sprawie zasad i trybu przeprowadzenia konsultacji z mieszkańcami Sopotu, do ich ogłoszenia potrzebna jest odrębna uchwała rady miasta, a żadna uchwała w tej sprawie nie została podjęta?

Za: Sopocka Inicjatywa Rozwojowa