Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Arka Gdynia

Lechia Gdańsk

Bałtyk Gdynia

Asseco Prokom Gdynia

Trefl Sopot

Lotos Gdynia

Atom Trefl Sopot

TPS Rumia

Trefl Gdańsk

Vistal Łączpol Gdynia

Arka Rugby Gdynia

Lechia Rugby Gdańsk

Ogniwo Sopot

Lotos Gdańsk

Nasz autor

obrazek

Mariusz A. Roman
(ostatnie artykuły autora)

Urodzony w 1969 roku, politolog, specjalizujący się w samorządzie terytorialnym, ukończył również studia podyplomowe na ...

GW: Fatjejewa wróciła jak bumerang

Opublikowano: 21.01.2011r.

We Włoszech była gwiazdą, a do Atomu trafiła przez kłopoty finansowe sponsorów i bunt włoskich siatkarek. - Z siatkarek Perugii, które były do wzięcia, Fatjejewa jest najlepsza - mówi Marek Brandt, dyrektor Atomu.

W sopockim klubie o Oldze Fatjejewej myślano już na początku stycznia, ale jej menadżer powiedział władzom Atomu, że transfer z Perugii jest niemożliwy. Rosjanka kontrakt we włoskim klubie podpisała zaledwie kilka miesięcy temu, z miejsca stając się jedną z liderek zespołu. Jak zatem trafiła do Atomu?

- Przez kłopoty finansowe sponsorów klubu - mówi "Gazecie" Marek Brandt, dyrektor Atomu.

We włoskim klubie obowiązują bowiem dwa systemy wynagrodzeń.

- Włoskie siatkarki są utrzymywane przez sponsorów lokalnych, zaś pensje zawodniczek z zagranicy płacone są przez sponsorów zagranicznych. W pewnym momencie przez problemy finansowe Włochów, miejscowe siatkarki nie dostały na czas swoich wynagrodzeń i zastrajkowały. Nie wyszły na trening, przez co drużyna trenowała bez ośmiu zawodniczek. Wówczas pozostali sponsorzy, m.in. Olgi, powiedzieli, że nie mają zamiaru utrzymywać siatkarek w klubie, który nie jest w stanie zapewnić treningów w kompletnej drużynie. Temat sam do nas wrócił, choć chwilę wcześniej wydawało się, że będziemy musieli szukać gdzie indziej.

W Perugii obok Fatjejewej były jeszcze cztery zagraniczne siatkarki: Serbka Ivana Luković, Ukrainka Olesia Rykhliuk, gwiazda reprezentacji Chorwacji Sanja Popović i rodaczka Fatjejewej Jekaterina Kriwec.

- Olga jest z nich zdecydowanie najlepsza - nie ma wątpliwości dyrektor Atomu. - W grudniu grała przeciwko nam w turnieju w Bazylei i była najlepsza na boisku. Podpisaliśmy z nią kontrakt do końca bieżącego sezonu, a jeśli spodoba jej się w Sopocie, jako drużyna osiągniemy sukces i będziemy zainteresowani dalszą współpracą, umowa może zostać przedłużona. Długość ewentualnej prolongaty jest jeszcze do omówienia.

Twierdzenie Brandta, że Fatjejewa w Serie A miała mocną pozycję znajduje swoje potwierdzenie w statystykach. Rosjanka nie była co prawda najlepiej punktującą zawodniczką ligi, ale w ofensywie myli się niezmiernie rzadko (na 112 ataków pomyliła się zaledwie dwa razy!).

- Przychodząc do naszej drużyny ma poprawić siłę ognia - mówi Brandt. - Olga może grać też na przyjęciu, ale o tym, kogo może zastąpić w pierwszej szóstce, na razie nie chcę mówić. Od razu podkreślam też, że zatrudnienie Rosjanki nie oznacza tego, że się z kimś rozstaniemy. Sezon zaczynaliśmy z 15 zawodniczkami [przed inauguracją ligi Laura Tomsia została wypożyczona do Gedanii Żukowo] i teraz będzie podobnie - wyjaśnia Brandt.

Fatjejewa ostatni raz w Serie A zagrała w niedzielę, kiedy jej były już klub Perugia uległ 0:3 Scavolini Pesaro (Rosjanka zdobyła siedem punktów). Na przełomie października i listopada była na mistrzostwach świata w Japonii, ale na boisko nie wyszła. W turnieju w meczowej kadrze późniejszych mistrzyń świata znalazła się trzykrotnie, a ostatni raz w reprezentacji "Sbornej" zagrała podczas czerwcowego towarzyskiego turnieju w Montreux, w przegranym 0:3 spotkaniu z Kubą.

Zanim Rosjanka dołączy do nowej drużyny sopocianki rozegrają kolejny mecz w PlusLidze. Już w piątek późnym wieczorem Atom wyruszy na Śląsk, by w poniedziałek w Dąbrowie Górniczej zagrać z 4. zespołem ligi MKS.

Dzień później Fatjejewa ma odbyć z drużyną pierwszy trening.

Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto

 


Za: Trefl Sopot (siatkówka żeńska)