13 grudnia (poniedziałek) 2010r., godz 18:00 , Klub Ucho

Koncert będzie zatytułowany "Rzeczpospolita Przyjaciół", czyli pamiętajmy o Polskich Grudniach, pamiętajmy o Przyjaźni i Solidarności, pamiętajmy o Zbyszku... Zapraszamy wszystkich, którzy aprobują ideę i odczuwają sens pomocy Człowiekowi w potrzebie!

"W etyce braterstwa jest tylko jeden dogmat – bezwzględne poszanowanie człowieka i jedna zasada pojmowania życia – jako interesu wspólnoty, w której jednostka odnajduje prawdziwy sens istnienia i prawdziwe szczęście."

Edward Abramowski

"Życie jest darem od nielicznych dla wielu, od tych, którzy widzą i mają, dla tych, którzy nie wiedzą i nie mają."

Amadeo Modighliani

Zbyszek Sajnóg, zwany Mesjago, to guru i główny teoretyk formacji TOTART. Autor licznych manifestów. Pietnował w nich cywilizację, która wyprodukowała Aushwitz i Kołymę. Poeta, autor własnej kompozycji sontetów. Jednak zaistniał jako skandalista, autor wiersza "Flupy z pizdy", opublikowanym w Brulionie w 1991 roku. Zawsze odbierany przez otoczenie, jako człowiek miły, pomysłowy i spokojny, wielce uczynny dla znajomych i nieznajomych. Przez jego mieszkanie przeszło małe misteczko pogubionego i twórczego narodu artystycznego, wszelkiej maści szalonychpoetonów i performerów, jak i "przsetrąconych kotków", kolegów z RSA czy WiP. TOTART, to on i jego mieszkanie, małe, ale wielkie, jak ocean wyobraźni... I tu nawiedził go czarny kruk szaleństwa i nakazał udać się pod dewocyjne skrzydła Kacmajora w Majdanie Kozłowieckim. Tam oddał bez walki 10 lat swego zycia, jak jagnię wilkowi. Wrócił cichy i pokornego serca. Bada Pismo, aby odkryć szept ust Boga w czarnym, chaotycznym biegu liter przez przez białą Syberę kart Księgi. Składa swój los, jak namiot podczas wichury na dachu świata, na zboczu spadającym za widnokres. Jest tak odległy światu i tak bezradny, że podając mu takerz zupy, na powrót przywołujesz go do rzeczywistości. Nie zaniechaj tego...

*

Jeśli nie jest Wam znana postać i historia życia Zbyszka Sajnóga, to pozwólcie, że przedstawię lakonicznie Osobę, wszystkim nieznającym Jego sylwetki i dramatu. Zbyszek był poetą, publicystą i założycielem formacji performersko-poetyckiej TOTART w 1986 roku na UG. Był postacią charyzmatyczną, płodną literacko i zwolennikiem wyzwolenia sztuki od ideologii, zaś wzięcia przez twórców na barki dylematów etycznych i filozoficznych, na on czas, XX wieku. Potem nastąpił kryzys. Zmiana dekoracji z PRL na III RP zatarła system wartości i logikę poznawczą u wielu prawych i myślących ludzi, a u Zbyszka spowodowała rozwój psychozy. Nie poddał się badaniom psychiatrycznym, ale niefortunnie szukał wsparcia w Sekcie Niebo w Majdanie Kozłowieckim (okolice Lublina) prowadzonej przez opętanego ideą nadwartościową (inkarnacja Eliasza) Bogdana Kacmajora. Zbyszek spalił swą twórczość, dorobek TOTARTU, porzucił mieszanie (na wyraźny "rozkaz" Kacmajora, oszusta i manipulatora) i dołączył do sekty na 10 lat. Dziś uważa te lata za zmarnowane, sam zaś zmienił się z "agresywnego apostoła", na cichego "badacza Pisma Swiętego". Ciężko pracując fizycznie nabawił się przepukliny pachwinowej i pracować obiektywnie nie może. Nie ma wykształcenia (bez dyplomu filologii polskiej), więc pomimo rejestracji w UZ nie ma ofert "pracy umysłowej". Pisze książkę, którą wyda mu publicysta warszawski, Robert Tekieli. Pisze z pozycji wiernego odbiorcy Słowa Bożego zawartego w Piśmie (BIBLII) dla tych, którzy pragną naprawy moralnej współczesnego świata. W jego działaniach nie ma znamion "szkodnictwa społecznego" i "mentalnej agresji". Każdy ma prawo do łagodnego szaleństwa i poczucia misji zbawienia świata, jesli nie szkodzi i nie obraża innych, a tego Zbyszek nie czyni. Jego sytuacja bytowa jest katastrofalna. Nie skarży się i nie zabiega o wsparcie. Uważa, że takie są wyroki boże, ale modli się także o pomoc. Ofiarujmy mu ją...

*

Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele!

Pomóc człowiekowi w potrzebie kosztuje bardzo niewiele, a często ratuje życie i zawsze napełnia nas poczuciem radości i sensu życia. Czasem rezygnacja z kilku piw, biletu do kina, pary trampek, czy kolacji przy świecach, pomnożona przez wielość takich decyzji, daje wymierny, dobry efekt pomocy bliźniemu. Serwując sobie trochę mniej przyjemności, tych powierzchownych, bez których można żyć godnie i radośnie, dajesz komuś godność i normalność. Jeśli ma się świadomość tego, że tym, co różni nas od zwierzęcego modelu życia, to poziom egoizmu w staraniach o elementarz życiowych przyjemności i fizjologicznego spełnienia, z łatwością przytemperujemy nasz egoizm. Prawdziwe Człowieczeństwo, to poczucie przyjaźni i solidarności z każdym człowiekiem. Wszelka władza, świecka i kościelna, niszczy tą solidarność. Dzieli i rządzi. Robi to poprzez lansowanie tezy o przynależności do "drużyny wyznawców" lub "narodu wybranego", a także pogardy dla innych, obcych, dziwnych i nieznanych. Tak pryska więź Rodziny Człowieczej...

Naszym zadaniem jest odbudowa tej szlachetnej i mądrej strukturu, budowa "Rzeczpospolitej Przyjaciół" na dzień, na rok, na zawsze, w zależności od naszych zdolności i zapału. Prośba o pomoc Zbyszkowi nie wymaga heroizmu, poświęcenia,odejmowania od ust, umartwienia czy drogi krzyżowej. To tylko kupno biletu jemu dedykowane, a potem radosna zabawa. Wymaga, więc tylko trochę poczucia solidarności z bliźnim i świadomości, że dziś on, jutro, każdy z nas, a więc koło fortuny kręci się ślepo, a my możemy nasypać piasku w jego szprychy i spowolnić okrucieństwo wyroków losu. Od faktu poczucia przynależności do Rodziny Człowieczej zależy nasze poczucia siły i sensu życia, nasze widzenie samotnego cierpienia i nasza szlachetna reakcja na te zjawiska, niedostrzegane przez całe rzesze wytresowanych w sztucznej potrzebie konsumowania "egołów...

Tylko nasza wola i świadomość może odwrócić okrutny bieg zjawisk tego świata...

Antoni Kozłowski

Koncert charytatywny dedykowany Zbyszkowi Sajnógowi, ale odwołujący się do uniwersalnych idei ludzkich, odbędzie się w klubie "UCHO" w Gdyni w dniu 13 grudnia w czasie od 18.00 do 00.00. Koncert będzie zatytułowany "Rzeczpospolita Przyjaciół", czyli pamiętajmy o Polskich Grudniach, pamiętajmy o Przyjaźni i Solidarności, pamiętajmy o Zbyszku... Zapraszamy wszystkich, którzy aprobują ideę i odczuwają sens pomocy Człowiekowi w potrzebie!

Uczestnicy koncertu charytatywnego dla Zbyszka S w kolejności występów:

Prowadzenie: Antek Kozłowski i Tomek Olszewski

Podczas koncertu odbędą się aukcje książek i dzieł sztuki.

1. Antek Filipkowski - 18.10

2. Tomek Olszewski

3. Tomek Lipa Lipnicki

4. Tymon Tymański

5. Rodrigez i Przyjaciele

6. Dorota Szczepańska - 20.00

7. Czachu

8. Wojtek Mazolewski

9. Manakel

10. Łyczacza

11. Mecjanizm

12. Grupa Bez Jacka - 22.15

13. Trio Szwelas Rogulus Goss

14. Laboratorium Oniryczne DuoDeNum

15. Karol Schwarz All Stars - 23.15