30.11.2010r. , g.19:00
Bilety: 25 zł / 30 zł
Lipali
Jak wszystkim wiadomo Tomek "Lipa" Lipnicki był liderem słynnego ILLUSION. Przypomnę, że trzy pierwsze płyty osiągnęły status "złotej płyty", czyli ponad 50 tyś. sprzedanych egzemplarzy każdego tytułu. Dwa ostatnie powoli osiągają ten sam pułap (wkrótce reedycja wszystkich płyt!). Zespół kilkakrotnie nominowany do nagród Branży Muzycznej "Fryderyk".
ILLUSION był jedną z najbardziej udzielających się koncertowo grup. Brał udział w niemalże wszystkich polskich festiwalach i imprezach muzycznych, koncertował również za granicą: OPEN AIR GAMPEL (Szwajcaria) DEATH RIDER FESTIVAL (Moskwa), GO! EAST! (Niemcy). Grali jako jedyny support przed pierwszym w Polsce koncertem legendy muzyki rockowej - IGGY POPA. Tyle o ILLUSION, który już nie istnieje.
Wiosną roku 2000 Lipa ponownie rozwiną skrzydła. Zaprezentował pierwszy solowy album, który dobitnie przedstawia niepowtarzalną wrażliwość i fascynacje muzyczne. Pierwszy krążek to muzyka transowa, z lekka psychodeliczna, momentami twórcza i jazzująca, porównywalna do twórczości Dawida Sylviana, Adama F, Roberta Frippa, Petera Gabriela. Album jest płytą autorską zarówno w warstwie tekstowej, jak i muzycznej. Przeznaczony jest dla ludzi lubiących nowe trendy w życiu i w muzyce. 19 czerwca w klubie Hybrydy w Warszawie odbył się bardzo klimatyczny , świetnie przyjęty, również przez zagorzałych wyznawców brzmienia ILLUSION, koncert promocyjny. Płyta została nominowana do nagrody Fryderyk 2000 w kategorii "Album roku - muzyka alternatywna". Na festiwalu Polskich Wideoklipów Yach Film 2001 Tomasz Madejski otrzymał nagrodę jako twóca zdjęć wideoklipu "Co noc".
Najczęściej zadumany, zdystansowany do otaczającej go rzeczywistości, mimo świadomości nieustannej walki z materią potrafi odnaleźć w sobie poezję. Tak przynajmniej można wnioskować po oryginalnych tekstach, które ilustrują tak niebanalne dźwięki, jakie słyszymy w rozbujanym pulsem funku i jazzu utworze "Co noc", podszytej salsą kompozycji "Sambass" czy wreszcie w singlowym przeboju "Poza ty, poza ja". Wsparty przez grupę przyjaciół (m.in. Ptah i Ryszard "Tymon" Tymański) snuje swoje zapętlone historie w taki sposób, że słuchając ich można stracić rachubę czasu, odlecieć lub upoić się. LIPALI to jednak zdrowa jazda, po której nie ma się kaca.
W 2003 roku wykrystalizował się skład.Jako sekcja rytmiczna występują Adrian "Qlos"Kulik (ex.TUFF ENUFF) i Łukasz "Luk" Jeleniewski(ex.IMTM).
W 2004 już jako trio została wydana płyta LIPALI "Pi" materiał 3 - miejskiej formacji LIPALI nawiązuje do źródeł muzycznych fascynacji lidera. Mamy więc do czynienia z ciekawą mieszanką psychodeliczno - corowo - grungeową, pełną poszarpanych mrocznych melodii typowych dla hc ("Niezatapialni") przejmujących lirycznych niemal wokali w stylu L. Staleya ("Jeśli" "Życzenia"), które paradoksalnie składają się na całkiem spójną całość. Materiał zawarty na płycie "Pi" jest głęboko osadzone w stylistyce stricte rockowej, nawiązującej raczej do klasyki tego gatunku i niewiele ma wspólnego z tak modnym obecnie brzmieniem spod znaku new metal. Klasyczny jest również skład, bowiem LIPALI to świetnie uzupełniające się hendrixowskie trio, działające w myśl starej jak świat teorii brzytwy Okhama stawiającej prostotę i oszczędność formy oraz treści ponad bezsensowną kakofonię. Lipa po raz kolejny udowadnia, że jest jednym z najlepszych wokalistów rockowych w Polsce. Niewielu jest bowiem rodzimych rockman'ów, którzy tak jak on, zupełnie od niechcenia, pokonują karkołomne nieraz wokale. Do tego jeszcze po polsku, co jak wiadomo, jest wyższą szkołą jazdy i w naszym kraju stanowi zjawisko dość kuriozalne.W roku 2007 ukazała sie nowa płyta LIPALI "Bloo" nakładem firmy FrontMusic. W 2008 zespół otrzymał nominacje do 6 Fryderyków. Gala odbyła się 07.04. i jeden z 6 Fryderyków trafił do Tomka "Lipy" Lipnickiego w kategori wokalista roku.
W 2009 roku został podpisany kontrakt z wytwórnią Lemon Records premiera płyty "TRIO" 27.03.09. Od 9.01.09 w radio, Internecie i telewizji jest promowany pierwszy singiel "Barykady", od 20.04 drugi singiel w radio "UPADAM", a od 16.10 kolejny singiel z płyty Trio utwór "PONOĆ". Od daty premiery zespół zaczął trasą promującą płytę "TRIO", a 8.11 zaczyna się Eska Rock Tour 09. W styczniu 2010 roku mamy nowy singiel "Życie cudem". Tomasz Lipnicki jest nominowany do Złotego Dzioba Radia Wawa i mamy 7 nominacji do Fryderyka 2009.
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
Lipali : Barykady. Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
Milczenie Owiec
Zespół Milczenie Owiec to piątka ludzi, których połączyła wspólna pasja - zamiłowanie do ostrej muzyki rockowej. Obecnie zespół tworzą muzycy, którzy w swych wcześniejszych projektach także nie stronili od heavyrock'owych brzmień. Ola Wysocka - wokalistka udzielająca się w projektach Neo i Serce. Mateusz Sieńko - założyciel, kompozytor oraz gitarzysta Paragrafu 22 i Fire. Radek Gieremek - dawniej basista grupy Make No Senz, później perkusista formacji 4stopnie. Hubert Koczergo - gitarzysta w Sense i Hopeless. Łukasz Gajowniczek - basista obracający się w hardcore owych klimatach.
To oni kształtują nową odsłonę Milczenia Owiec, które powróciło do gry po dwóch latach od zawieszenia współpracy. Wracają z nowymi pomysłami i świeżymi kompozycjami, kontynuując to, co rozpoczęło się w 2002 roku. Mateusz Sieńko zainicjował wtedy pomysł na rockowy zespół z kobiecym wokalem, proponując współpracę Ewie Wentland. To właśnie pierwsze utwory, tworzone jeszcze w duecie, ujęły późniejszych muzyków MO - Radka Gieremka, Tomka Cybulę i Marcina Gdańca. Po kilku miesiącach formacja rozwijała się już w pełnym składzie. Debiut telewizyjny miał miejsce w programie TVP1 - "Rower Błażeja". Pod koniec 2003 roku nastąpił przełom. Współpracę z MO rozpoczęła nowa wokalistka - Ola Wysocka.
Rok 2004 był rokiem dużego progresu: pierwsze trasy koncertowe, nagrody na festiwalach i przeglądach, rosnące zainteresowanie wśród rockowej publiczności. Ówczesne ważniejsze dokonania to m.in. główna nagroda na wrocławskim "XII Przeglądzie Kapel Art-Management", grand prix oraz nagroda publiczności na "Mazurskiej Musicoramie Rockowej", główna nagroda oraz nagroda dla najlepszego wokalisty na "VII Fama Rock Festiwal" w Iławie. MO wystąpiło także na głównych scenach największych polskich festiwali rockowych: w Węgorzewie, na "SLOT Art Festiwal" w Lubiążu oraz na "Hunter Fest" w Szczytnie.
Ciężka praca opłaciła się. 4 czerwca 2005 roku, nakładem jednego ze światowych potentatów fonograficznych (EMI Music), ukazała się debiutancka płyta zespołu pt. "Twarze". Klipy do singli "Cisza" (zrealizowany przez uznaną "Grupę 13") oraz "Części" rotowały m.in. na kanałach 4funTV oraz VIVA POLSKA. Utwór "Części" trafił na playlistę radiowej Trójki. Zaistniał również na liście przebojów Marka Niedźwieckiego. Członkowie MO udzielili kilku telewizyjnych wywiadów, m.in. dla 4funTV i TVP1. Formacja pojawiła się w jednym z odcinków programu Kuby Wojewódzkiego. W 2005 roku utwór "Cisza" zamieszczony został na składance "Rockowa Lista Przebojów Radiowej Jedynki" zawierającej kompozycje znanych rockowych artystów. Niemałym sukcesem były: nominacja do nagrody "Fryderyk 2005" w kategorii rock/metal oraz 4 miejsce Oli (jako jedynej debiutantki) w plebiscycie magazynu "Teraz Rock", na liście 10 najlepszych polskich wokalistek rockowych.
Zespół chwilowo spowolnił tempo, gdy pod koniec 2005 roku odszedł gitarzysta Marcin Gdaniec, od wielu lat współpracujący z Mateuszem we wcześniejszych muzycznych projektach. Wakat gitarzysty zajął Hubert Koczergo. Podjął wyzwanie wiedząc, że ma jedynie kilka tygodni na opanowanie materiału przed najbliższymi koncertami. Zespół w takim składzie wystąpił na kilku ciekawych imprezach, m.in. na festiwalach na Litwie i w Niemczech.
Podobno okres po wydaniu pierwszej płyty jest najcięższą próbą wytrzymałości dla zespołu. Prace nad materiałem na kolejny krążek zostały przerwane pod koniec 2008 roku. Kilkanaście miesięcy wcześniej formacja zakończyła współpracę z EMI Music, decydując się na działalność pod szyldem niezależnym. "Podeszliśmy zbyt emocjonalnie do tworzenia materiału na drugą płytę" - przyznaje Ola. "Pragnęliśmy stworzyć coś wyjątkowego, nie zawieść naszych fanów. Chcieliśmy tego tak bardzo, a w konsekwencji pogubiliśmy się wewnętrznie. Ta sytuacja poróżniła nas muzycznie...".
W przeciągu kilku miesięcy od rozpadu zespołu, w sieci uzbierało się sporo komentarzy z wyrazami niezadowolenia czy wręcz rozczarowania. Liczna grupa osób poznawała twórczość MO już po jego rozpadzie. "Powoli zaczęliśmy zdawać sobie sprawę z tego, że nasi fani nie dadzą tak łatwo o sobie zapomnieć. Są wierni i zarażają naszą muzyką innych. Zatęskniliśmy także za wspólnymi występami na żywo, więc ze zdwojoną motywacją ruszyliśmy do pracy nad nowym materiałem" - mówi Mateusz. Dodatkowym motorem i niejako "zielonym światłem" dla nowych działań stał się fakt umieszczenia utworu "Cisza" na kompilacji "The Best Of Rock" wydanej pod koniec 2009 roku przez Universal Music Polska.
Nowy skład (już bez Tomka, którego miejsce zajął Gajowy) to pięć różnych osobowości, ale jedno wspólne ogniwo - Milczenie Owiec. Lubią mocne, rockowe brzmienia, lecz nie stronią od melodii i klimatu. W swoich tekstach nie mówią wprost, starając się odrzucać oklepane motywy. Tworzone przez nich kompozycje trafiają do wrażliwości bardziej "wymagających" słuchaczy.
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
Milczenie Owiec: Cisza. Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
Kozi Syn
http://www.myspace.com/kozisyn
