Bałtyk przegrał z Polonią w Słubicach 1:2 (0:0). W 68 min bramkę strzelił głową Paweł Posmyk, a dwie minuty później otrzymaliśmy kolejny cios (Filip Marciniak). Znowu po rzucie rożnym. W 87 min Karol Szostek zdobył bramkę kontaktową, ale w tych okolicznościach raczej nie honorową. Bo ta porażka to wielki zawód. Mimo to utrzymaliśmy miejsce na podium.
Trzynasta kolejka okazała się więc pechowa dla nas. Gdy wicelider przegrywa z ostatnią drużyną w tabeli, która ma najsłabszy atak i najsłabszą obronę w lidze, rozczarowanie jest naturalne. Gospodarze odnieśli pierwsze zwycięstwo od 14 sierpnia (3. kolejka), a na gola czekali prawie 11 godzin.
16.10.2010 Słubice: Polonia - BAŁTYK 2:1 (0:0)
1:0 Posmyk (68-głową), 2:0 Marciniak (70), 2:1 SZOSTEK (87-głową)
Sędzia: Korpalski (Toruń). Żółte kartki: TROCHIM - Kurant, Skokowski, Marciniak.
BAŁTYK: MATYSIAK - Łoziński (61 SZOSTEK), Benkowski, Kiciński, Król - Lilo, Trochim, Martyniuk /K/ (46 Granosik /K/), Michałek (46 Kawa) - Kaszuba, MALICKI (71 RAKOWSKI). TRENER: Rzepka. Rezerwowi: WICHMAN, Kozerkiewicz.
POLONIA: MATELA – Więckowski, KURANT, Gaca, Wojciechowski, Skokowski, Bebeto, Marciniak (90 NOWACZEWSKI), Bejuk, KLIMCZAK (55 Charzewski), Posmyk. TRENER: Wąsikiewicz.