Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Nasz autor

obrazek

Adam Kamiński
(ostatnie artykuły autora)

Adam Kamiński - prozaik, dramaturg, krytyk literacki, ur. 1978, mieszka w Gdyni. Współpracuje z kilkoma czasopismami lit...

Rumia chce powiatu.

Opublikowano: 16.10.2010r.

Starania o utworzenie w Rumi powiatu grodzkiego są głównym celem działalności Stowarzyszenia „Powiat Grodzki Rumia”, którego zebranie założycielskie odbyło się 4 października br. Kilka dni później, 8 października członkowie nowego stowarzyszenia zaprezentowali swój program dziennikarzom i zainteresowanym mieszkańcom, przekonując, że dzięki powiatowi grodzkiemu zyskamy wygodę i oszczędności.

 

 

 

 

Podczas spotkania w Urzędzie Miasta Piotr Zaradny przedstawił przewodniczącego stowarzyszenia, którym został Kazimierz Klawiter.
- Dzięki powiatowi grodzkiemu wrośnie prestiż i znaczenie miasta – powiedział m.in. Kazimierz Klawiter, przypominając, że Rumia jest dużym 45-tysięcznym miastem, jedynym ośrodkiem tej wielkości w Polsce, który nie jest miastem powiatowym. Istnieją natomiast w Polsce (a nawet w naszym województwie) powiaty, które w całości mają mniej, niż 40 tysięcy mieszkańców.

- Powiatem grodzkim jest na przykład Sopot, choć liczy o osiem tysięcy mniej mieszkańców niż Rumia – mówił K. Klawiter. - Nie widzę powodu, abyśmy musieli jeździć do Wejherowa, aby tam załatwiać najróżniejsze sprawy w Urzędzie Skarbowym, w ZUS czy Urzędzie Pracy. Uciążliwe i kosztowne są też wycieczki do Starostwa, na przykład po prawo jazdy i tablicę rejestracyjną samochodu, a także po pozwolenie na budowę. W Wejherowie znajduję się również księgi wieczyste. Te instytucje powinny i mogą funkcjonować w naszym mieście. Rumi to się po prostu należy!
Przewodniczący mówił też o tym, że Urząd Skarbowy i niektóre inne instytucje wymagają rozbudowy. Zamiast rozbudowywać swoje siedziby i struktury w Wejherowie, mogłyby uczynić to w Rumi.
Inicjatorzy idei wskazywali też na oczywiste korzyści finansowe dla miasta i jego mieszkańców. Z Rumi, jak wiadomo, pochodzą znaczne środki w budżecie powiatu wejherowskiego.
- Mieszkańcy Rumi płacą podatki z PIT dwa razy większe niż pozostali mieszkańcy obecnego powiatu ziemskiego – stwierdził Grzegorz Szalewski, który obok Kazimierza Klawitera jest głównym pomysłodawcą utworzenia powiatu grodzkiego. – Te pieniądze zostałyby w naszym mieście.
Na pytanie dziennikarzy, dlaczego dyskusję na temat powstania powiatu grodzkiego rozpoczęto razem z kampanią wyborczą, Kazimierz Klawiter odpowiedział, że to najlepszy moment.
- Przed wyborami samorządowymi trwa debata publiczna, którą można dobrze wykorzystać na propagowanie idei i przekonanie do niej mieszkańców miasta – powiedział przewodniczący Stowarzyszenia „Powiat Grodzki Rumia”. - Wprowadzenie tej idei w życie jest możliwe, jeśli wszyscy będziemy zgodnie do tego dążyć.
W gronie członków organizacji znaleźli się poza tym: Edyta Borek, Wiesława Serema, Joanna Żurek, Maria Bochniak, Grzegorz Szalewski, Grzegorz Partyka, Jan Klawiter, Anna Kuczmarska, Dariusz Kuczmarski, Bogdan Formella, Janusz Wolański, Piotr Zaradny, Jarosław Muszyński i Eugeniusz Zwara.
Walne Zebranie członków Stowarzyszenia podjęło uchwałę o zbieraniu podpisów, popierających powstanie powiatu grodzkiego w Rumi, a także uchwałę o opracowaniu i skierowaniu do Rządu RP petycji w tej sprawie.

Za:www.gazetarumska.pl

Członkowie Stowarzyszenia „Powiat Grodzki Rumia” przekonywali dziennikarzy i mieszkańców o korzyściach, płynących z utworzenia w Rumi powiatu grodzkiego.

 

 

 

Za: