Doktor Halina
Emisja: 6 września 2010, TVP 1, godz. 21.30
Autorzy: Grażyna Trela, Marcin Wrona
Scenariusz: według Wspomnień pracy w wywiadzie antyhitlerowskim ZWZ - AK Haliny Szwarc
Reżyseria: Marcin Wrona
Zdjęcia: Andrzej Ramlau PSC
Obsada: Joanna Kulig, Maja Barełkowska, Andrzej Franczyk, Arkadiusz Janiczek, Jerzy Matula, Marcin Kalisz, Krzysztof Banaszyk, Maciej Wojdyła, Lidia Sadowa, Roma Gąsiorowska
Teatr TV, Polska 2008
Zacznijmy od początku. Wiemy, że ujawniła się pani w październiku 45 roku na mocy amnestii dla byłych akowców. Podporucznik Halina Kłąb, po mężu Szwarc, karta weryfikacyjna nr 273/202. Zgadza się? - pyta oficer z trzema gwiazdkami na naramiennikach.
Tak - odpowiada kobieta.
W czasie okupacji razem z matką podpisałaś volkslistę. Zgadza się? Czyli jesteś prawdziwą Niemką? Wyłącznie na użytek polskiego wywiadu. Byłaś zwykłą zniemczoną dziwką!
Bohaterka spektaklu mogła spełnić się jako znakomita pianistka. Miała przed sobą artystyczną karierę. Jednak wybuch wojny pokrzyżował jej ambitne plany. Szesnastoletnia uczennica wstąpiła do podziemia. Zgodnie z poleceniem dowództwa, powołując się na niemieckie korzenie matki, podpisała volkslistę, w ciągu paru miesięcy nauczyła się języka niemieckiego i ukończyła niemiecką szkołę. Pierwsze kroki w konspiracji stawiała w ZWZ - AK w Okręgu Łódzkim, potem podjęła jeszcze trudniejsze wyzwanie - pracę w wywiadzie głębokim na terenie III Rzeszy. Wykonywała niebezpieczne zadania w Wiedniu, Hamburgu i w samym sercu hitlerowskiego reżimu w Berlinie. Do jej konspiracyjnych obowiązków należały, między innymi, działania dezinformacyjne wymierzone w administrację niemiecką,
oraz kolportaż pism i ulotek w ramach akcji N będącej orężem dywersyjno - psychologicznym, które miało podkopywać morale wroga. Cieszyła się doskonałą opinią u swych przełożonych i u zachodnich aliantów. Wojenne szczęście opuściło dziewczynę w rodzinnej Łodzi, w 1944 roku. Została aresztowana przez gestapo. Spędziła w więzieniu,
maltretowana i torturowana, siedem długich miesięcy. Wreszcie skazano ją na śmierć. Cudem uniknęła rozstrzelania.
Ale to nie był koniec fizycznej i moralnej udręki. W wyzwolonej ojczyźnie czekały ją kolejne upokorzenia, tym razem z rąk rodaków z UB. Mimo powojennych prześladowań, a potem złośliwego utrudniania zawodowej kariery Halina Szwarc dopięła swego. Pracowała jako lekarz i wykładowca wyższych uczelni, między innymi była prorektorem Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Zyskała tytuł profesora medycyny, założyła Uniwersytet Trzeciego Wieku. Zmarła w 2002 roku. Aż do roku 1999, do czasu wydania wspomnień, o dramatycznych losach doktor Haliny wiedzieli tylko najbliżsi. Dzięki spektaklowi Teatru TV także szerokie rzesze odbiorców poznają niezwykłą, lecz prawdziwą historię młodej kobiety o wyjątkowej odwadze, wielkiej sile woli i prawości charakteru.