Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Co powie Kaczmarek przed komisją ws. Blidy?

Opublikowano: 29.07.2010r.

Janusz Kaczmarek, były szef MSWiA, ponownie stanął przed sejmową komisją ds. śmierci Barbary Blidy. Posiedzenie jest niejawne, ponieważ zostaną na nim przedstawione utajnione przez łódzką prokuraturę protokoły z konfrontacji Kaczmarka z Jarosławem Kaczyńskim i Zbigniewem Ziobro.

 

Pytania posłów mają dotyczyć m.in. narady w Kancelarii Premiera, która była poświęcona m.in. dochodzeniu ws. afery węglowej. Mieli w niej uczestniczyć: Kaczyński, b. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, b. minister MSWiA Janusz Kaczmarek, b. szef ABW Bogdan Święczkowski, szef CBA Mariusz Kamiński, b. szef policji Konrad Kornatowski i b. prokurator krajowy Tomasz Szałek.

To na jednej z nich ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro miał, według Kaczmarka, przedstawić nazwiska osób z lewicy, które można było ze sprawą powiązać i aresztować.

Świadkowie różnie określają jednak datę tej narady. Jedni twierdzą, że odbyły się one jeszcze w lutym, inni wymieniają koniec marca 2007 r.

Prokuratura nie sprostała zadaniu

13 lipca 2010 roku podczas zeznań przed komisją śledczą ds. śmierci Barbary Blidy Kaczmarek nazwał śmierć posłanki SLD „zabójstwem psychologicznym”. Powiedział także, że prokuratura nie sprostała zadaniu rzetelnej oceny tego zdarzenia.

Nawiązał w ten sposób do decyzji łódzkich prokuratorów, którzy na początku roku umorzyli śledztwo, dotyczące postępowania karnego, prowadzonego przez katowickich śledczych w sprawie korupcji w handlu węglem i ewentualnych politycznych nacisków na organy ścigania.

Zdaniem Kaczmarka, działania prokuratury w sprawie Barbary Blidy było co najmniej niestandardowe. – Zginęła kobieta, która była dumna w swojej górniczej dumie, kobieta społecznik. Jej śmierć była śmiercią niepotrzebną. Gdzie w 2007 roku było prawo i sprawiedliwość? Dlaczego dominowało prawo nienawiści, pomówień w stosunku do drugiego człowieka, nieposzanowania godności drugiego człowieka – pytał Kaczmarek w swobodnej wypowiedzi zanim odpowiadał na pytania posłów.

Były szef MSWiA zeznał, iż podczas narady w 2007 r. u ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego, na której poruszano kwestię śledztwa w sprawie węglowej, wskazywał, że dowody w sprawie są „kruche i miałkie”.

Dodał, że jego zdanie poparli Kornatowski i Szałek. Premier, zdaniem Kaczmarka, miał powiedzieć, że w sprawie muszą być mocne dowody na poparcie przedstawianych faktów.

Nie było sprawy Blidy

Tymczasem zeznający w środę Jarosław Kaczyński oświadczył, że żadnych działań specjalnych i nacisków w sprawie Blidy nie było, a spotkania w jego kancelarii dotyczyły szerszej sprawy nadużyć w handlu węglem.

Barbara Blida popełniła samobójstwo 25 kwietnia 2007 r. podczas próby zatrzymania jej przez funkcjonariuszy ABW, działających na polecenie Prokuratury Okręgowej w Katowicach w związku z podejrzeniami o korupcję w handlu węglem. Komisja rozpoczęła swą działalność na początku 2008 r., przyjęcie końcowego raportu z jej prac planowane jest wstępnie jesienią.

Za: tvp.info