No cóż, jedno co nie ulega wątpliwości to fakt, że przechodząc przez nasze gdyńskie jezdnie nawet na tzw. „pasach" czy też popularniej „zebrze" nie zawsze możemy czuć się bezpiecznie.Są w Gdyni Chyloni miejsca, iż przejście po takiej „zebrze" szczególnie dla osób starszych, ale niekoniecznie... grozi o „dziwo" wypadkiem drogowym. Mam na myśli konkretne przejście dla pieszych od strony ul. Raduńskiej (pawilony sklepowe, apteka, przystanek autobusowy) przez ulicę Kartuską bezpośrednio w kierunku bloku mieszczącego się pod numerem 56-58. Zapewniam, że nie w sposób jest niejednokrotnie kontrololować przechodząc przez jezdnię na „pasach" nadjeżdzających z lewej strony aut przy jednoczesnej kontroli ruchu ulicznego z prawej. Być może ten system sprawdzał się w latach poprzednich ale nie dziś przy tak ogromnych ruchu samochodowym tą ulicą. Ludzie, a w tym i Ja (bo mając do wyboru życie, a przepis drogowy nakazujący przejść po „zebrze" wybierają często cofnięcie się o parę kroków dalej w okolicę przystanku autobusowego aby mieć większą widoczność nadjeżdzających aut z tzw. „góry" czyli zjeżdzającyh z okolic Demptowa czy Pustek Cisowskich. Owszem zdarzało się w historii tejże (najczęściej wieczorami z uwagi na jeszcze mniejszą widoczność trasy) ulicy przez to wiele wypadków drogowych i były osoby i były nawet ofiary śmiertelne - ale ja nie zachęcam do nieprzechodzenia na „pasach", ale jedynie usprawiedliwiam te osoby, które z braku dobrej widoczności nadjeżdżających aut wybierały takie - a nie inne rozwiązanie. Uważam, że w tym miejscu koniecznym jest sygnalizacja świetlna na tzw. „żądanie", tak samo jak potrzebne jest samo istniejące już tam od lat przejście dla pieszych. Unikniemy wówczas potencjalnych ofiar, a i będzie to sporym ułatwieniem dla pieszych. Zatem cierpliwie czekamy na sygnalizację świetlną w tym miejscu!
Świętojańskie wideo
Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre
Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej
Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat
Barbara Krafftówna W Gdańsku
Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr
Polecane
Menu gazety
Teatry
- Teatr na świecie
- Teatr w Polsce
- Teatr Wybrzeże
- Opera Bałtycka
- Teatr Muzyczny
- Teatr Szekspirowski
- Teatr Miniatura
- Dada von Bzdülöw
- Nowy Teatr
- Teatr Miejski
- Sopocki Teatr Tańca
- Teatr Gdynia Główna
- Teatr na Plaży
- Teatr Atelier im. A. Osieckiej
- Teatr Rondo
- Teatr 3.5
- Scena Lalkowa im. J.Wilkowskiego
- Teatr BOTO
Festiwale teatralne i filmowe
Festiwale muzyczne
Festiwale interdyscyplinarne
Kluby muzyczne
Muzyka poważna
Gdynia Chylonia:Ryzyko łamania przepisów drogowych dla własnego bezpieczeństwa
Opublikowano: 28.06.2010r.
Autor
Zygmunt Meller
(ostatnie artykuły autora)
Rodowity gdynianin. Z wykształcenia magister teologii (KUL), ukończone studia podyplomowe z handlu zagranicznego (UG). Od 1996 roku zatrudniony w administracji celnej, obecnie w korpusie młodszych oficerów w stopniu podkomisarza celnego. W latach 90tych prezenter mody. Pierwsze Jego artykuły i felietony o tematyce etycznej pojawiły się w biuletynie "Oblicza Monety" gdzie na bieżąco pisuje. W roku 2008 nagrodzony za ową pracę "Medalem Św. Mateusza Ewangelisty". Dziennikarz Obywatelski 2010 roku w kategorii News Lokalny. Marzy aby zmieniać świat na lepszy. Wiarę w Boga uważa za źródło siły ku walce z przeciwnościami na drodze życia.