O moim Ojcu Zygmuncie Mellerze:
Wychował się w Gdyni Obłużu i był jedny z pierwszych ministrantów parafii pw. Św. Andrzeja Boboli. Kochał tą posługę i było to Jego dumą.
Ojciec przepracował w administracji celnej w Gdyni 41 lat (generalnie 45 lat pracy zawodowej) Pracował w Urzędzie Celnym w Gdyni na oddziałach celnych. Jego ostatnim był OC Basen IV. Odszedł na emeryturę w dniu 28 lutego 1997 roku jako Inspektor Celny. Pod Jego pieczą było kilka pokoleń praktykantów. Ja sam swoją najwiekszą zawodową wiedzę zawdzięczam właśnie Jemu. W 1996 roku za 40 lat pracy otrzymał dyplom uznania za zasługi położone dla rozwoju administracji celnej RP od Prezesa Głównego Urzędu Ceł.
Już jako młody „wojak” otrzymał będąc ostatecznie kapralem odznakę „WZOROWY SAPER”.
W roku 1986 – srebrna odznaka za zasługi dla celnictwa PRL od Ministra Handlu Zagranicznego.
W roku 1978 – brązowa za zasługi dla celnictwa PRL od Ministra Handlu Zagranicznego i Gospodarki Morskiej
Nigdy nie był członkiem PZPR!
Ojciec jako ministrant ( przy lewej ręce ks. proboszcza Wojciecha Zielińskiego rok. 1949
Lata 50., druga polowa, Gdynia Obłuże
Ojciec ze mną, II połowa lat 70.
Lata 90., oddzial celny Basen IV Urzędu Celnego w Gdyni