Sprawa Emila B.
17 maja 2010, godzina 20.25, TVP 1
Spektakl Sceny Faktu „Sprawa Emila B.” Małgorzaty Imielskiej jest próbą rekonstrukcji historii Emila Barchańskiego, siedemnastoletniego ucznia Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Reja w Warszawie, zabitego w stanie wojennym. 3 czerwca 2008 roku przypada 26. rocznica śmierci Barchańskiego.
Emil Barchański jest jedną z najmłodszych ofiar stanu wojennego. Uczeń warszawskiego liceum, w lutym 1982, razem ze swoimi kolegami, podpalił pomnik Dzierżyńskiego.
Niespełna miesiąc potem został aresztowany. Zmuszany do fałszywych zeznań torturami, ugiął się, ale ugiął się tylko na chwilę. Mimo różnych gróźb, odwołał swoje zeznania w sądzie, w czasie publicznej rozprawy swojego kolegi, Marka Marciniaka. Kilka tygodni później zginął w niewyjaśnionych okolicznościach.
W spektaklu o historii Emila opowiada nam jego matka, która straciła nadzieję, że pozna prawdę o śmierci syna. Przy każdej próbie wznowienia sprawy myślała, że uda się coś wyjaśnić i za każdym razem musiała pogodzić się z przegraną. Prokurator, który podejmuje się rozwikłania zagadki tej śmierci w 2007 roku też nie jest w stanie dotrzeć do dokumentów, które z całą pewnością stwierdzałyby, kto był sprawcą… Z konieczności więc jest to historia niepełna.
Prezentując bezsilność wobec dokonanej zbrodni, niewinność Emila i bestialstwo, jakiego się wobec niego dopuszczono, spektakl Małgorzaty Imielskiej staje się wielkim oskarżeniem lat osiemdziesiątych, kiedy ludzie ginęli po cichu, nawet w centrum stolicy.
Autor: Małgorzata Imielska
Reżyseria: Małgorzata Imielska
Zdjęcia: Paweł Flis
Muzyka: Michał Lorenc
Obsada:: Krzysztof Piątkowski (Emil Barchański), Maria Ciunelis (matka Krystyna Barchańska), Olgierd Łukaszewicz (Ojczym, Wardęcki) oraz Sławomira Łozińska, Piotr Grabowski (Prokurator), Robert Gonera, Maciej Kozłowski, Piotr Kozłowski i inni.
Czas: 67 min
Zbrodnia i kara
18 maja 2010, godzina 20.00, TVP Kultura
Adaptacja i reżyseria: Andrzej Wajda
Scenografia: Krystyna Zachwatowicz
Opracowanie muzyczne: Andrzej Radwan
Obsada: Jerzy Radziwiłowicz (Raskolnikow), Jerzy Stuhr (Porfiry
Pietrowicz), Barbara Grabowska-Oliwa (Sonia Mamieładow), Krzysztof
Globisz (Razumichin), jan Monczka (Zamiatow), Ryszard Łukowski
(Koch) i inni
Premiera "Zbrodni i kary" w reż. Andrzeja Wajdy odbyła się w Starym Teatrze
w Krakowie 5 października 1984 roku. Zanim przedstawienie zostało zarejestrowane
na potrzeby Teatru Telewizji, wzbudziło szeroki oddźwięk na całym świecie. Z
zachwytem przyjmowano zwłaszcza wspaniały "pojedynek" aktorski dwóch Jerzych:
Radziwiłowicza i Stuhra. Andrzej Wajda, adaptując powieść Dostojewskiego, okroił
ją niemal wyłącznie do rozmów między protagonistami, będących w rzeczywistości
pasjonującą rozgrywką psychologiczną. Raskolnikow Radziwiłowicza to typ
psychotyczny, gwałtowny, balansujący na krawędzi szaleństwa, rozpaczliwie
zmagający się z wyznawaną przez siebie ideą. Porfiry Stuhra - przeciwnie. Spokojny,
twardy, wyrachowany, piekielnie inteligentny, a zarazem naznaczony piętnem tragizmu.
Połączy ich sprawa okrutnego morderstwa dokonanego na starej lichwiarce i jej siostrze.
Spektakl Wajdy daje się interpretować na różne sposoby. To nie tylko "psychomachia"
dwu wybitnych jednostek o przeciwstawnych temperamentach. To także wnikliwa rozprawa
o tragicznej konfrontacji człowieka nieprzeciętnego ze światem. Wszak Raskolnikow
i Porfiry nie należą do zwykłych "zjadaczy chleba". Wybrali jednak skrajnie odmienne drogi,
by zająć należne im miejsce w społeczeństwie. Raskolnikow opowiedział się po stronie
buntu, Porfiry - kompromisu.
Wajda pozostaje wierny duchowi prozy Dostojewskiego. Podobnie jak powieść stawia
pytanie, czy wielka idea może usprawiedliwiać zbrodnię. Daje też nadzieję, że nawet
największy przestępca może oczyścić swą duszę, kierując ją ku Bogu.
Czas: 127 min