Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Arka Gdynia

Lechia Gdańsk

Bałtyk Gdynia

Asseco Prokom Gdynia

Trefl Sopot

Lotos Gdynia

Atom Trefl Sopot

TPS Rumia

Trefl Gdańsk

Vistal Łączpol Gdynia

Arka Rugby Gdynia

Lechia Rugby Gdańsk

Ogniwo Sopot

Lotos Gdańsk

Historyczny sukces gdynianek!

Opublikowano: 10.05.2010r.

Vistal Łączpol Gdynia na najniższym stopniu podium. W czwartym meczu "małego finału" podopieczne Jerzego Cieplińskiego pokonały 30:25 (14:11) Piotrcovię Piotrków Trybunalski i odebrały historyczne, brązowe medale.

 

Na trybunach hali w Gdyni Redłowie pojawiło się około 800 kibiców, w tym prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. Spotkanie rozpoczęło się od udanych obron Patrycji Mikszto. Po szybkiej kontrze i bramce zdobytej przez Katarzynę Koniuszaniec wynik brzmiał 2:0. Gdynianki dobrze radziły sobie w defensywie i po raz kolejny znakomicie broniła wspomniana Patrycja Mikszto. Miejscowe powiększyły z minuty na minutę przewagę i po rzucie Agnieszki Białek prowadziły już 8:4 w 14 minucie. Lekki przestój gospodyń spowodował, że piłkarki ręczne Piotrcovii zmniejszyły straty - 8:6. W tym momencie o czas poprosił trener Jerzy Ciepliński. Po wznowieniu gry zawodniczki z Gdyni zanotowały kilka strat w ataku i niecelnych rzutów. W konsekwencji po rzucie Kingi Polenz z lewego skrzydła na tablicy świetlnej pojawił się rezultat 8:8 w 21 minucie. Zawodniczki z Trójmiasta jednak znowu zaczęły budować swoją przewagę. Po rzucie z drugiej linii w wykonaniu Ałły Kotovej prowadziły 12:10. Ponownie pięknie w bramce miejscowych interweniowała Patrycja Mikszto, broniąc m.in. rzut sam na sam. Do przerwy było 14:11 dla Vistalu Łączpolu.


Druga część spotkania rozpoczęła się od trafienia Patrycji Kulwińskiej. Ta sama zawodniczka zdobyła bramkę z koła i gospodynie prowadziły już 17:12. Decydującym momentem spotkania było nie wykorzystanie dwóch rzutów karnych przez Piotrcovię. Sylwia Lisewska i Agata Wypych pomyliły się z siedmiu metrów. Po rzucie z drugiej linii Karoliny Szwed gospodynie prowadziły już 20:13. W 43 minucie spotkania Agata Wypych doznała kontuzji i zmuszona była opuścić parkiet. Przyjezdne do walki próbowała poderwać Anna Szafnicka. Po jej trzech bramkach z rzędu zawodniczki Piotrcovii zmniejszyły straty do wyniku 23:18 w 49 minucie. Na sześć minut przed końcem karnego wykorzystała jednak Monika Głowińska, powiększając przewagę swojej drużyny. W końcówce miejscowe piłkarki kontrolowały już przebieg gry i ostatecznie wygrały 30:25. Po końcowej syrenie na parkiet poleciały serpentyny, a na trybunach zapanowała wielka radość wśród kibiców.

Vistal Łączpol Gdynia - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:25 (14:11)

Vistal Łączpol: Patrycja Mikszto, Sołomyja Szywierska - Monika Głowińska 6, Patrycja Kulwińska 5, Karolina Sulżycka 5, Karolina Szwed 3, Agnieszka Białek 3, Katarzyna Koniuszaniec 2, Katarzyna Duran 2, Monika Stachowska 1, Urszula Lipska 1, Aleksandra Jędrzejczyk 1, Ałła Kotowa 1.
Karne: 5/5.
Kary: 10 min.

Piotrcovia: Beata Skura - Inna Krzysztoszek 5, Sylwia Lisewska 4, Joanna Waga 4, Anna Szafnicka 3, Hanna Strzałkowska 2, Kinga Polenz 2, Agata Wypych 1, Ewa Dominiak 1, Agnieszka Dąbrowska 1, Kamila Szczecina 1, Katarzyna Mijas 1.
Karne: 2/4.
Kary: 8 min.

Widzów: ok. 800.

 

Za:www.sportowefakty.pl