5 maja w samo południe miała się rozpocząć konferencja prasowa w biurze posła PiS Zbigniewa Kozaka, którego samolot obciążony kilogramami list poparcia dla Jarosława Kaczyńskiego krążył w tym czasie nad Tczewem. Dziennikarze z Radio Gdańsk, Głosu Gdyni i Gazety Świętojańskiej niecierpliwie oczekiwali na spóźniających się z powodu paraliżu komunikacyjnego Gdyni reporterów i kamerzystów z TV Trwam, TV Gdańsk i TVN (wymienieni w kolejności przybycia)...
Konferencja rozpoczęła się z kilkunastominutowym poślizgiem. Radna sejmiku województwa Katarzyna Stanulewicz ogłosiła miastu i światu, że w ciągu kilku dni udało się zebrać w Gdyni 12,5 tysiąca podpisów poparcia dla Jarosława Kaczyńskiego. Było to możliwe dzięki wspaniałej ekipie, która wymieniała się w biurze posła Zbigniewa Kozaka i spontanicznej, bezinteresownej pomocy różnych ludzi. W powiecie wejherowskim, puckim i gdyńskim udało się zebrać ponad 20 tysięcy podpisów, w okręgu gdyńsko-słupskim ponad 45 tysięcy, a w całym województwie pomorskim ponad 90 tysięcy.
Katarzyna Stanulewicz nie kryła zadowolenia z powodu tego organizacyjnego sukcesu. Reporter "Faktów" TVN drążył temat przyczyn tego osiągnięcia na obszarze, który znany jest jako kolebka PO oraz milczącej kampanii Jarosława Kaczyńskiego. Wydawało się, że chce usłyszeć z ust radnej złotą myśl, że "mowa jest srebrem a milczenie złotem".
Jacek Urban
Od redakcji
Podpisy zbierali oczywiście także główni, według sondaży, rywale szefa PiSu.Gdyńska lewica zebrała ponad 2000 podpisów popierających kandydaturę Grzegorza Napieralskiego, a Platforma Obywatelska ponad 5000 podpisów dla Bronisława Komorowskiego ( akcja właściwie zakończona wcześniej, ale jeszcze w ostatnich dniach zebrano kilkaset podpisów.)
Sukces gdyńskiego PiSu jest spektakularny i jego źródeł jest pewnie co najmniej kilka. Jednym z nich jest szerokie poparcie członków Samorządności Wojciecha Szczurka, którzy hurmem składali podPiSy. Mając tak silne zaplecze polityczne w Gdyni, Jarosław Kaczyński może tutaj wygrać także 20 czerwca. Gdyński PiS nabiera wiatru w żagle, ale czy potrafi odpowiednio pokierowac swą łódką i czy marynarzy przybędzie ? Ciekawe też będą reperkusje poparcia partii Wojciecha Szczurka dla pisowskiego kandydata na Prezydenta – ale czy PO potrafi to wykorzystać, by osłabić lokalnego hegemona ? Samorządność zachowała się emocjonalnie, ale czy nie popełniła błędu ? Jak byśmy nie patrzyli, ruszyła polityczna machina w naszym mieście. Zatrzyma się dopiero jesienią, a najciekawsze dopiero przed nami, jak w piosence.
Zdjęcia w galerii:
Konferencja prasowa PiS 5 maja, foto: Jacek Urban
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
5 maja Jarosław Kaczyński wygrał w Gdyni! . Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj