Pan Sławek miał wielką potrzebę podzielenia się ze wszystkimi swoimi unikalnymi przemyśleniami na temat budżetu miasta. Próbowaliśmy, jak mogliśmy, ale nie zrozumieliśmy do końca, co pan radny miał na myśli. Całe jego niebanalne ujawnienie nominujemy do tytułu „Złote usta” a korona tego wylewu to kultowe już zdanie:
Z budżetem i opozycją jest jak z żoną: ciągle chce więcej i więcej i ciągle ma niedosyt.
Pan Sławek wróci w drugiej części „Fotoplastikonu”, którą ze względu na hardcorowe treści damy w rubryce „Mocny Piątek”, a teraz: siadamy, nic nie jemy ani nie pijemy, bo może to się źle skończyć i pump up the volume:
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
Radny Kwiatkowski o żonie, budżecie i opozycji . Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj