Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Arka Gdynia

Lechia Gdańsk

Bałtyk Gdynia

Asseco Prokom Gdynia

Trefl Sopot

Lotos Gdynia

Atom Trefl Sopot

TPS Rumia

Trefl Gdańsk

Vistal Łączpol Gdynia

Arka Rugby Gdynia

Lechia Rugby Gdańsk

Ogniwo Sopot

Lotos Gdańsk

Nasz autor

obrazek

Wojtek Owczarz
(ostatnie artykuły autora)

Rocznik 91. Kocham sport i podróże. Cenię sobie punktualność i bezkompromisowość. Moim marzeniem jest podróż dookoła świ...

Efektowna wygrana na inaugurację

Opublikowano: 15.10.2009r.

Po czterech meczach wyjazdowych koszykarki Lotosu Gdynia, po raz pierwszy w tym sezonie, zagrały przed własną publicznością. Mistrzynie Polski nie miały żadnych problemów z drużyną Utexu ROW Rybnik i wygrały wysoko 84:56. O wyniku przesądziła trzecia kwarta, którą gdynianki wygrały różnicą 22 punktów, czym skutecznie zniechęciły ambitnie dotychczas grające rybniczanki.

Wyrównana walka trwała tylko do 15 minuty. Gdynianki nie mogły sobie poradzić z wysoką Devanei Hampton i trafiającą z dystansu Moniką Siborą. W efekcie w 15 minucie było tylko 29:27 dla Lotosu Gdynia. Wtedy jednak podopieczne Jacka Winnickiego przycisnęły w obronie, zagrały też skutecznie w ataku. Celny rzut za trzy punkty Oliwi Tomiałowicz równo z końcową syreną ustalił wynik do przerwy na 40:31 dla zespołu z Gdyni.

Gazeta Swietojanska

Trzecia kwarta to prawdziwy koncert gry gdynianek. Wychodziło im niemal wszystko, zarówno w ataku, jak i w obronie. Efekty przynosiła gra przez środek, gdzie Ivana Matovic wymuszała faule na Hampton i trafiała z wolnych, oraz gra przez obwód, skąd na rybnicki kosz spadła prawdziwa kanonada. Dwa razy za trzy trafiła Erin Phillips, raz Emilija Podrug i Shameka Christon. Tym dwóm ostatnim zawodniczkom należy poświęcić parę słów. Amerykanka bardzo dobrze wkomponowała się w zespół i zagrała bardzo dobry mecz. Trafiając trzy „trójki” udowodniła, że jest to jej bardzo mocna broń, dała się też poznać jako bardzo dobra defensorka. Z każdym treningiem i z każdym meczem powinno być coraz lepiej i kibice w Gdyni już nie mogą się doczekać pojedynków z ligowymi potentatami. Pochwalić też należy Emiliję Podrug, która jeszcze niedawno nie mogła ruszać ręką, a w meczu z Rybnikiem tą ręką pokazała kilka zagrań światowej klasy. Szczególnie widowiskowe były jej dwójkowe akcje z Magdaleną Leciejewską w końcówce trzeciej kwarty. Efektowne asysty, skuteczna obrona, przechwyty, waleczność na tablicach – to była Emilija Podrug jaką w Gdyni chcą oglądać zawsze. Trzeba też jednak przyznać, że Chorwatka gra trochę nierówno, bo genialne zagrania przeplatane są prostymi błędami, ale jeśli tylko zdrowie będzie jej dopisywać, to Lotos będzie miał z niej spory pożytek.

Ostatecznie Lotos Gdynia pokonał Utex ROW Rybnik 84:56, ale stracił Elżbietę Mukosiej, która tuż przed końcem spotkania doznała kontuzji kolana. Jak bardzo jest to poważna kontuzja wykażą szczegółowe badania lekarskie.

Gazeta Swietojanska

Lotos Gdynia – Utex ROW Rybnik 84:56 (19:22, 21:9, 29:7, 15:18)

Lotos: Matovic 18, Phillips 15, Podrug 11, Christon 11, Tomiałowicz 9, Leciejewska 8, Pawlak 6, Sosnowska 2, Mukosiej 2, Jujka 2, Kaczmarska 0.

Więcej zdjęć w galerii:

Lotos Gdynia - Utex ROW Rybnik