Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Jak słodycze robią z dzieci bandytów

Opublikowano: 02.10.2009r.

Jak wyhodować małego przestępcę? Nic prostszego karm dziecko słodyczami. Naukowcy odkryli, że jedzenie słodyczy nie tylko niszczy zęby, ale też może być czynnikiem agresji.

Zaskakujący związek opisali naukowcy z Cardiff University. Zbadali oni 17,5 tys. osób. Okazało się, że prawie 70 proc. ludzi, którzy w wieku 34 lat mieli na sumieniu akt agresji, jako dzieci każdego dnia jadło słodycze. Wśród tych, którzy nie popełnili przestępstw, odsetek miłośników słodkiego wynosił tylko 40 proc.

Co powoduje, że lubiące słodycze maluchy mają jako dorośli zwiększoną skłonność do agresji? Zdaniem dr Simona Moore'a, autora badań, powody są dwa. "Dawanie dzieciom regularnie słodyczy sprawia, że nigdy nie nauczą się, iż nie od razu dostaje się to, co się chce" - mówi Moore. "Nie będąc w stanie odsunąć w czasie gratyfikacji, stają się bardziej impulsywne" - dodaje. A to sprzyja przemocy...

–Może być też tak, że dzieci, które są od małego trudne i agresywne, częściej uspokajane są przez rodziców słodyczami–zaznacza profesor Alan Maryon-Davis, szef Faculty of Public Health.

Takie tłumaczenie krytykuje Julian Hunt z Food and Drink Federation. „ To nonsens" - mówi. „Agresja wynika z przyczyn społecznych i środowiskowych, takich jak np. słaba opieka rodzicielska. Ze słodyczami nie ma to nic wspólnego" - zapewnia. Oby...

Źródło: tvp.info.pl