Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Alkomat kontra SMS-owy balonik

Opublikowano: 03.09.2009r.

Wyślij SMS, a powiemy ci, czy możesz jechać samochodem. Z telefonicznego badania trzeźwości skorzystało już ponad 14 tysięcy osób. Usługa wprawdzie jest popularna, ale czy wiarygodna? Reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka postanowiła sprawdzić to na własnej skórze.

Nasza dziennikarka wypiła jedno, duże, mocne piwo. Po kwadransie została zbadana alkomatem i wysłała SMS-a, podając wiek, płeć, wagę, ilość i moc alkoholu. Telefoniczny przelicznik wskazał, że Agnieszka, gdyby dmuchała w balonik, miałaby maksymalnie 1,2 promila. Do auta mogłaby wsiąść dopiero za 5 godzin.

Policyjny alkomat był bardziej "wyrozumiały" - pokazał, że nasza dziennikarka ma 0,5 promila alkoholu. Czyli dwukrotnie mniej. To oznacza, że nie do końca powinniśmy wierzyć SMS-owym przelicznikom - podkreśla Grzegorz Wawryszuk z łódzkiej drogówki. Stuprocentową gwarancję daję jedynie policyjny alkomat - zaznacza. Wszak równie dobrze SMS-owy przelicznik mógłby się "pomylić" na niekorzyść kierowcy. Lepiej więc nie ufać maszynie i po alkoholu w ogóle nie siadać za kółkiem.

Źródło: RMF FM