Kacze Buki
Jest feministka na Kaczych Bukach,
której idolką jest Kazia Szczuka.
Ubiera garnitury,
mężczyzn traktuje z góry...
- z męża zrobiła zaś garkotłuka.
Kaczeńcowa
Smutne rozstanie ma Kaczeńcowa,
chłopak zostawił pannę bez słowa.
Poszedł zrywać kaczeńce
i nie wrócił już więcej...
- ponoć wciągnęła go miłość nowa.
Kaczewska
Wredna małżonka gdzieś na Kaczewskiej,
łamie konwencje nawet genewskie.
Męża trzyma w niewoli,
wypić nie chce pozwolić...
- gdy poniedziałki biedak ma szewskie.
Kadmowa
Hipochondryk z ulicy Kadmowej,
szuka choroby nowotworowej.
Już od nazwy Kadmowa,
strasznie boli go głowa...
- dlatego biega do Goździkowej.
Kalinowa
Gość skacowany na Kalinowej,
nie mógł otworzyć flaszki kapslowej.
Miał kłopoty z rękami,
więc spróbował zębami...
- ale protezy nie miał szczękowej.
Kaliska
Śmiała się z karka cała Kaliska,
że malutkiego ma on peniska.
Mięśniak nie reagował,
tylko nadal pakował...
- dzisiaj sam Pudzian daje mu pyska.
Kalksztajnów
Deweloperzy chcą na Kalksztajnów,
w swoich projektach użyć dizajnu.
Znikną pekińskie chaty,
będzie raj dla bogatych...
- apartamenty szejków z Bahrajnu.
Kameliowa
Swój melodramat ma Kameliowa,
dzieło Dumasa przy nim się chowa.
Tu gdyńska kurtyzana,
ukradła serce pana...
- została po nim jedynie wdowa.
Kamienna
Przed laty zrobił skok na Kamiennej,
więc młodość spędza w celi więziennej.
Na pryczy kręcąc zadkiem,
odkrył całkiem przypadkiem...
- że również punkty ma erogenne.
Kampinowska
Nazwa powinna być Kampinoska,
lecz w Gdyni wkradła się „w” spółgłoska.
Kampinowska ulica,
Radę Miasta zachwyca...
- bo tu o język polski jest troska.
Kapitana Antoniego Kasztelana
Stary marynarz na Kasztelana,
spotkał przy piwie kiedyś zejmana.
Gdy świat nabierał treści,
od morskich opowieści...
- cała ulica była zalana.
Kapitana Antoniego Ledóchowskiego
Pewien rudzielec z Ledóchowskiego,
rudy charakter zawdzięcza piegom.
Gdy ludziom był życzliwy,
mówili, że fałszywy...
- teraz nie robi, więc nic dobrego.
Kapitana Konstantego Maciejewicza
Na Konstantego Maciejewicza,
pewien biznesmen zgrywa panicza.
Swym bogactwem szpanuje,
drogie auta kupuje...
- a w domu żonie grosze wylicza.
Kapitana Stanisława Kosko
Młody filmowiec z ulicy Kosko,
starą kamerę ma - aeroskop.
Chciałby filmować morze,
lecz niestety nie może...
- bo bez powietrza jest w niej żyroskop.
Kapitańska
Nowobogacki na Kapitańskiej,
w całym mieszkaniu ma meble gdańskie.
Chciał też perskie dywany,
lecz jest zbulwersowany...
- że w sklepach mają tylko irańskie.
Kaprów
Szedł raz marynarz ulicą Kaprów,
lecz było ciemno i biedak wpadł w rów.
Nie zrobił sobie szkody,
bo to był rów bez wody...
- przez rowy z wodą przybywa zaś wdów.
Karola Kurpińskiego
Duet muzyczny na Kurpińskiego,
tworzy blondynka ze swym kolegą.
On jest dobrym muzykiem,
nieźle pociąga smykiem...
- ona na flecie zaś gra dla niego.
Karola Olgierda Borchardta
Na Karola Olgierda Borchardta,
pisarz spytał poetę i barda.
Czemu jesteś kolego,
fanem wiersza białego...
- skąd dla rymów dziś taka pogarda.
Karpacka
Wierny Kościoła Chrześcijan z Karpackiej,
prowadził życie bardzo hulackie.
Kazali mu Baptyści,
by z grzechów się oczyścił...
- więc w zborze tydzień już leży plackiem.
Kartuska
Dwóch bezrobotnych mężczyzn z Kartuskiej,
widać codziennie jak chodzą z wózkiem.
Niepotrzebni nikomu,
żyją z puszek i złomu...
- a głosowali przecież za Tuskiem.
Kaspra Geskiego
Spytał mieszkańca gość na Geskiego,
kto jest patronem ulicy jego.
Panie, ja nietutejszy,
policjant jest mądrzejszy...
- spytaj pan lepiej dzielnicowego.
Kasztanowa
Pigalle to pikuś przy Kasztanowej,
tu są dopiero okazy zdrowe.
Nie tylko, więc jesienią,
kasztany tutaj cenią...
- ci co kłopoty mają sercowe.
Kasztelańska
Goście zjechali na Kasztelańską,
była zabawa i niezłe chlańsko.
Choć tu nie było panów,
hrabiów ni kasztelanów...
- wszyscy fantazję mieli ułańską.
Kazimierza Górskiego
Grupa kibiców szła przez Górskiego,
wracając z meczu gdzieś piłkarskiego.
Policja przyjechała,
i wszystkich spałowała...
- za nadużycie slangu miejskiego.
Kazimierza Pułaskiego
W Przychodni Zdrowia na Pułaskiego,
pośród pacjentów nie ma chorego.
Bo gdyby byli chorzy,
badaliby doktorzy...
- a tak co chwilę chcą następnego.
Kazimierza Tetmajera
Wkurzony facet na Tetmajera,
przy policjancie klął jak cholera.
Za co kurwa mandacik,
muszę władzy zapłacić...
- klnę, bo mi kamasz w odcisk uwiera.
Kępa Oksywska
Szedł raz przechodzień Kępą Oksywską,
i złamał nogę bo było ślisko.
Stracił odszkodowanie,
gdyż z pogotowia dranie...
- uznali, że chlał przed ślizgiem piwsko.
Kiejstuta
Polsko – litewskie dziewczę z Kiejstuta,
na cześć patrona zwie się Biruta.
Plon obojga narodów,
korzenie ma ze Wschodu...
- też zbudowana jak Nowa Huta.
Kielecka
Koleś z imprezy wracał Kielecką,
w domu czekała żona i dziecko.
Rapował Scoobiedo Ya,
kieleckiego Liroya...
- ktoś scyzorykiem dźgnął go zdradziecko.
Kirasjerów
Dziś ciężka jazda na Kirasjerów,
często współczesnych miewa dublerów.
Tylko niestety oni,
nie dosiadają koni...
- jedynie Jeepów, Toyot, Hummerów.
Kliprowa
Stary żeglarz z ulicy Kliprowej,
namiętnie pasji oddał się nowej.
Klipry, kogi, korwety,
oraz piękne kobiety...
- teraz ma w wersji miniaturowej.
Klonowa
Duże znaczenia ma dziś Klonowa,
bo można kogoś lub coś sklonować.
Kredytobiorcy franki,
rządy upadłe banki...
- stoczniowiec stocznie gdy chce pracować.
Kłajpedzka
Ulica nazwę ma wciąż Kłajpedzka,
tak chciała przyjaźń polsko – radziecka.
Nie wiem czy dziś Litwini,
chcą mieć ulicę w Gdyni...
- że nas nie lubią, wiemy od dziecka.
Kminkowa
Jeździ do Rygi handlarz z Kminkowej,
przywożąc z Łotwy nalewki zdrowe.
Likier kminkowy alasz,
po nim lepiej wydalasz...
- tak reklamuje specjały owe.
Knyszyńska
Pewna pani z ulicy Knyszyńskiej,
ma coś w sobie z Doroty Stalińskiej.
Całe życie gra „Żmiję”,
„Zgagę” – też, zioła pije...
- jej „Krzyk” porusza kamienie młyńskie.
Kolendrowa
Głośno dziś w Polsce o Kolendrowej,
znanej z afery oświetleniowej.
Mówią nawet Murzyni,
że ciemno jest jak w Gdyni...
- może do lampy wrócić naftowej?.
Kolonia
Ma woźnica z ulicy Kolonia,
między palcami włosy na dłoniach.
To podobno od bata,
którym przez długie lata...
- furman sadysta traktował konia.
Kołodziejska
Woźnica zgłosił na Kołodziejskiej,
kradzież kłonicy, do Straży Miejskiej.
Złodziej zaś był kibicem,
i ukradł tę kłonice...
- aby przyłożyć mafii fryzjerskiej.
Kołobrzeska
Nocą punkówa szła Kołobrzeską,
punków wabiła swą irokezką.
Niestety miała pecha,
ulicą skinhead jechał...
- jej irokezka teraz jest treską.
Komandora Bolesława Romanowskiego
Stary wilk morski z Romanowskiego,
przy piwie zwierzał się swym kolegom.
By związać koniec z końcem,
poluję na zające...
- ale pod wodą nie ma żadnego.
Komandora Jana Grudzińskiego
Orzeł kołuje nad Grudzińskiego,
nie mogąc znaleźć gniazda swojego.
Tak jak ORP „Orzeł”,
portu znaleźć nie może...
- Bóg jeden raczy wiedzieć dlaczego.
Komandora Mieszkowskiego
Na Komandora zaś Mieszkowskiego,
jest pamięć mordu mokotowskiego.
Gdzieś obok żyją kaci,
i rząd im słono płaci...
- za fikcję „spisku komandorskiego”.
Komandora Przybyszewskiego
Na Komandora Przybyszewskiego,
też krew więzienia mokotowskiego.
Choć lewica tuszuje,
krew rozlaną zmazuje...
- nie da rady usunąć wszystkiego.
Komandora Sakowicza
Na Komandora znów Sakowicza,
refleksja – czemu nikt nie rozlicza.
Tam w Katyniu Rosjanie,
w kraju zaś polscy dranie...
- zaślepieni wyznawcy Iljicza.
Komandora Staniewicza
Również ulica jest Staniewicza,
co do skazanych w „spisku” zaliczał.
Kaci za ich tortury,
mają emerytury...
- kraj nasz jak widać ma dwa oblicza.
Komandora Zygmunta Horyda
Miłośnik sztuki gdzieś na Horyda,
teatralnego ukrywa Żyda.
Grał on w „Skrzypku na dachu”,
teraz biedak jest w strachu...
- bo poszukuje go Al-Kaida.
Komandorska
Pewna panienka na Komandorskiej,
zawsze zapędy miała gwiazdorskie.
Pod gwiazdą „Antaresa”,
pławiła się w karesach...
- gdy cumowały tu wilki morskie.
Kombatantów
Dawni żołnierze na Kombatantów,
chcą mieć polowy klub ministrantów.
Bo kiedy w wojsku byli,
to do mszy też służyli...
- lecz nikt nie wyrósł z nich na dewiantów.
Konopiana
Filip co mieszka na Konopianej,
budzi się mokry ze snu nad ranem.
Ponoć psy są na tropie,
że uprawia konopie...
- z nazwą ulicy ma przechlapane.
Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego
Dzieci w plenerze na Gałczyńskiego,
lekcję języka miały polskiego.
Tylko Jasiu niestety,
nie znał tego poety...
- bo rapu słucha on murzyńskiego.
Kontenerowa
Kiedyś ulica Kontenerowa,
to była droga wewnątrzportowa.
Dziś jako droga gminna,
dla autobusów czynna...
- więc importerów aut boli głowa.
Kontradmirała Włodzimierza Brunona Steyera
Na ulicy Brunona Steyera,
do blondynki marynarz dobierał.
Ona ponoć nie chciała,
zbrukać kontradmirała...
- ale powodem była bandera.
Kontradmirała Xawerego Czernickiego
Po serpentynach na Czernickiego,
góral do morza gnał Bałtyckiego.
Widoki i pejzaże,
przesłoniły wiraże...
- więc lot miał w stylu Hautameakiego.
Konwaliowa
W Przychodni Zdrowia na Konwaliowej,
dano zwolnienie osobie zdrowej.
ZUS podobno uważa,
że to zemsta lekarza...
- wydał L-4 w akcji strajkowej.
Koperkowa
Intymny wieczór na Koperkowej,
stał się horrorem dla Goździkowej.
Dała chłopu koperek,
więc on puszczał wiaterek...
- aż zgasił płomień w świecy woskowej.
Kormorana
W nowym osiedlu na Kormorana,
dzieci od rana lepią bałwana.
Nikt im w tym nie przeszkadza,
bo jak powiada władza...
- w ten sposób droga jest odśnieżana.
Kornela Makuszyńskiego
Nazwę Kornela Makuszyńskiego,
zmienić z powodu chcą kretyńskiego.
Przez dwóch takich co kradli
księżyc ale nie wpadli...
- Kaczor Kwak - Donald dojdzie wszystkiego.
Kornela Ujejskiego
Słynna blondynka na Ujejskiego,
w Redzie jest muzą Buraczewskiego.
Weny na panegiryk,
w Gdyni szuka satyryk...
- krążąc wokół Urzędu Miejskiego.
Korzenna
Erotoman z ulicy Korzennej,
zrezygnował z pomocy kuchennej.
Choć dobrze gotowała
i wszystko mu dawała...
- nie miała strefy zaś erogennej.
Kosmiczna
Jest na orbicie dziewczę z Kosmicznej,
bo ma latanie w genach dziedziczne.
Babcia kiedyś latała,
mama odloty miała...
- ona ma również lecz narkotyczne.
Kostki Napierskiego
Spytał uczeń z Kostki Napierskiego,
kim był patron dla państwa polskiego.
Zbójował na Podhalu,
za co zginął na palu...
- ponoć na służbie był Chmielnickiego.
Kościelna
Pan organista, muzyk z Kościelnej,
wypił za dużo raz wody chrzcielnej.
Babcie w kościele mdlały,
gdy podczas mszy słyszały...
- skoczne przeboje z uczty weselnej.
Kowieńska
Podobno rano był na Kowieńskiej,
upadek cnoty staropanieńskiej.
Całą noc się trzymała,
tak była zatwardziała...
- bosman ją zdobył z floty jemeńskiej.
Krawiecka
Skarżą się starsze panie z Krawieckiej,
na złe stosunki dobrosąsiedzkie.
Dzieci drą się w przedszkolu,
tak jak gwiazdy w Opolu...
- aż w blokach okna pękają szwedzkie.
Krokowska
Pewien Kaszub z ulicy Krokowskiej,
może korzenie mieć też hrabiowskie.
Babcia była za młodu,
służbą von Krokow rodu...
- a ponoć kształty jej były boskie.
Krośniąt
Wesoło mają mieszkańcy Krośniąt,
bez figlów skrzatów nie byłoby świąt.
Ludzie nie znają smutku,
z powodu krasnoludków...
- krośnięta w każdy potrafią wejść kąt.
Krośnieńska
Czterdziestolatka lubi Krośnieńską,
bo tu straciła cnotę panieńską.
Jak dawniej wieczorami,
przechadza się czasami...
- lecz dziś spacery kończą się klęską.
Króla Jana III
Dwaj kumple z Króla Jana III-go,
trzy flaszki wzięli raz Sobieskiego.
Jak z odsieczą husarzy,
ruszyli w stronę plaży...
- u klifu padli zaś orłowskiego.
Królewiecka
Pan młody stwierdził na Królewieckiej,
że przyszła żona to panna z dzieckiem.
Podobno przyjaciele,
chcą pokryć mu wesele...
- taki był ostry biwak nad Neckiem!.
Krótka
Bajlandią była ulica Krótka,
w nocy widziano tam krasnoludka.
Chociaż dzieci już spały,
to krasnale szalały...
- w pobliżu sklepu w którym jest wódka.
Krzemowa
Ulicą młodych firm jest Krzemowa,
gdyńska elita komputerowa.
Bill Gates jest przez nią w strachu
i Ameryka w krachu...
- bo to Krzemowa Dolina nowa.
Krzysztofa Kamila Baczyńskiego
W Gdyni Karwinach na Baczyńskiego,
nie ma klimatu poetyckiego.
Na ulicy poety,
brak poezji niestety...
- jest proza życia osiedlowego.
Krzysztofa Mrongowiusza
Muzyk co mieszka na Mrongowiusza,
chce do Mrągowa z protestem ruszać.
Wszak Polacy nie dziady,
mają polskie biesiady...
- nie chcą grać country kowboja Busha.
Krzywa
Chodził pijaczek ulicą Krzywą,
i szukał miejsca by oddać piwo.
Męczyła go prostata,
bo miał już swoje lata...
- w końcu się odlał w jakieś warzywo.
Kręta
Na Wielkim Kacku ulica Kręta,
ma wśród mieszkańców ponoć agenta.
Chociaż twierdzi uparcie,
że jest agentem w „Warcie”...
- to ABW mu depcze po piętach.
Księdza Edmunda Makowskiego
Z ulicy Edmunda Makowskiego,
mieszkańcy chwalą patrona swego.
Dawny proboszcz z kościoła,
Michała Archanioła...
- pasterzem stada był oksywskiego.
Księdza Gabriela Władysławskiego
Na Gabriela Władysławskiego,
chłopczyk się bawił klockami lego.
Nagle pyta się taty,
skąd ksiądz taki bogaty...
- że ta ulica cała jest jego?.
Księdza Jana Pawła Siega
Blisko źródełka na Księdza Siega,
mój schorowany mieszkał kolega.
Podczas kranów awarii,
pijał ze Źródła Marii...
- dziś wodociągom nic nie dolega.
Księdza Prałata Hilarego Jastaka
Mała uliczka Księdza Jastaka,
ledwo widoczna jest z lotu ptaka.
Gdynia przez długie lata,
miała swego Prałata...
- czemu ulica krótka, więc taka?.
Księdza Stanisława Zawackiego
Ulica Księdza jest Zawackiego,
Orłowo kocha Prałata swego.
Jest w parafian pamięci
i tam gdzie Wszyscy Święci...
- modlą się dzieci z Lasek za Niego.
Księdza Wojciecha Surmana
Na ulicy Wojciecha Surmana,
pewien młodzian wpadł w sidła szatana.
Kusił mocą nieczystą,
by został satanistą...
- lecz dzwon kościelny zbudził go z rana.
Księżycowa
W Chwarznie – Wiczlinie jest Księżycowa,
gdzie mieszka młoda, urocza wdowa.
Szuka nowego męża,
co w kasie nie ma węża...
- do śmierci jego kochać gotowa.
Kujawska
Goście zjechali się na Kujawską,
by wypić w gronie tak zwane kawsko.
Zaczęło się od kawy,
a potem dla zabawy...
- żłopano piwsko, palono trawsko.
Kurpiowska
Pewna staruszka rodem z Kurpiowskiej,
emerytury nie ma ZUS -owskiej.
Bo pensję miała marną,
gdy robiła na czarno...
- sparing partnerką będąc Guzowskiej.
Kuśnierska
Syn kuśnierza z ulicy Kuśnierskiej,
wiecznie fantazje ma kawalerskie.
Bardziej niż szycie futra,
ciągnie go kamasutra...
- oraz zajęcia w barze kiperskie.
Kutnowska
Pewien kawaler jest na Kutnowskiej,
który ciągoty miewa gejowskie.
Mówi: - było nie było,
nie ma jak męska miłość...
- choć go zdjęciami kuszą Liszowskiej.
Kwadratowa
Trójkątną zrobić chcą z Kwadratowej,
mieszkańcy nie chcą figury nowej.
Za trójkątem niestety,
chcą głosować kobiety...
- z Koła Współczesnej Kury Domowej.
Kwiatowa
Bayer full wiosną jest na Kwiatowej,
tak jak w piosence disco-polowej.
Fiołki, kaczeńce, maki,
polskie śpiewają ptaki...
- czemu w tonacji tylko molowej?.
Kwidzyńska
Mieszkaniec Działek Leśnych z Kwidzyńskiej,
wielkim smakoszem jest kuchni chińskiej.
Nie czuje obrzydzenia,
gdy ktoś w czasie jedzenia...
- wmawia, że mięso to nie jest świńskie.
Grzegorz Lewkowicz z nagrodą "Strusiego jaja" w konkursie w 2008 roku.Foto: Mirosław Odyniecki
*Grzegorz Lewkowicz: muzyk, wokalista, satyryk. Ur. 1 maja 1951 roku w Kętrzynie na Mazurach, od 1972 mieszka w Gdyni. Ukończył studia na Wydziale Wokalnym Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Gdańsku w klasie śpiewu prof. Jerzego Szymańskiego. Koncertuje od 1970 roku w różnych składach (m.in. Kapela Gdańska, Kamraci) i z wieloma artystami (Sława Przybylska, Mateusz Święcicki). Nagrodzony m.in. na Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze i na Festiwalu Krajów Nadbałtyckich w Karlshamn; koncertuje w Polsce i w Europie (m.in. d. Związek Radziecki, Niemcy, Austria, Szwecja). Jako satyryk publikuje w wielu pismach ogólnopolskich i lokalnych, laureat wielu konkursów satyrycznych. Napisał limerykowe przewodniki powiatów: kętrzyńskiego, leszczyńskiego, cieszyńskiego oraz uczestniczył w książkowym wydaniu „Przewodnika limerykowego powiatu przasnyskiego”. Na wydanie czekają „Limeryki wędrowne Warmii i Mazur” oraz „Limeryki Kaszubsko – Kociewskie”.
Więcej o teatrze w na stronie www.pomorzekultury.pl