Baczyńskiego
W Gdyni Karwinach na Baczyńskiego,
nie ma klimatu poetyckiego.
Na ulicy poety,
brak poezji niestety...
- jest proza życia osiedlowego.
Balladyny
Ponoć w Orłowie na Balladyny,
nocą pobiły się dwie dziewczyny.
Jednak nie o Kirkora,
tylko o armatora...
- który z dalekiej przybył krainy.
Bananowa
Czy banan rośnie na Bananowej?,
- pyta blondynka czarnej sklepowej.
Gdy poczuje blondynkę,
to rośnie odrobinkę...
- większy w uprawie bywa łóżkowej.
Batalionów Chłopskich
Na ulicy Batalionów Chłopskich,
pragną powrotu rządów PiS-owskich.
Nie wszyscy oczywiście,
są na tej czarnej liście...
- brak PO-d-PiS-ów PZPR-owskich.
Batorego
W Gdyni Śródmieściu na Batorego,
raz metalowiec spotkał łysego.
Jeden miał nowe glany,
a drugi w dres ubrany...
- poszli po rozejm... - do brodatego.
Bazyliowa
Mąż hipochondryk na Bazyliowej,
znany z obsesji jest chorobowej.
Bazylią się uzdrowił,
żony swej nie owdowił...
- musi, więc szukać choroby nowej.
Aresa
Bałtycka
Kumpel teściową ma na Bałtyckiej,
ponoć sobowtór Hanki Bielickiej.
Szkoda, że to zabytek,
bo miałby z niej pożytek...
- może ją media chcą katolickie?.
Bażyńskiego
Gdzieś na Grabówku na Bażyńskiego,
stolarz rżnie wszystko swoją krajzegą.
Rozeszła się wnet fama,
więc przyszła starsza dama...
- gdy jej odmówił, pyta: - dlaczego?
Bednarska
Nie ma bednarza już na Bednarskiej,
w Monachium robi beczki bawarskie.
Mógł na Oktoberfeście,
piwo pić w swoim mieście...
- niestety, w Gdyni „ukazy carskie”.
Bema
Tu w Teatrze Muzycznym na Bema,
pierwsza w życiu dopadła go trema.
Dziś jest gwiazdą na fali,
nawet bywa w La Scali...
- tylko tremy niestety już nie ma.
Beniowskiego
Bliska satyrze jest Beniowskiego,
przez aluzyjny tekst Słowackiego.
Satyryk nie jest wieszczem,
więc długa droga jeszcze...
- do poematu dygresyjnego.
Benisławskiego
Zdolny architekt z Benisławskiego,
domy buduje jedynie z lego.
Dopiero ma trzy lata,
zaś projektuje tata...
- synek projekty sprawdza starego.
Berberysowa
Sąsiad z ulicy Berberysowej,
nie cierpi diwy operetkowej.
Sopran koloratura,
obok gdacze jak kura...
- gorzej od jego własnej teściowej.
Berlinga
James Bond ukrywał się na Berlinga,
słynny detektyw Iana Fleminga.
Dochodziły pogłoski,
że szuka go Rutkowski...
- ponoć odnalazł go po bilingach.
Bernadowska
Blisko Sopotu jest Bernadowska,
choć to ulica jeszcze orłowska.
Obok rzeczka Swelina,
oba miasta przecina...
- trochę tu miasto, troszeczkę wioska.
Biała
Stary kawaler z ulicy Białej,
niestety nie ma dziewczyny stałej.
Te co dotychczas były,
jedynie dochodziły...
- żadna nie zaszła po nocy całej.
Białostocka
Młoda panienka na Białostockiej,
„Sztukę kochania” czyta Wisłockiej.
Umie teoretycznie,
więc chciałaby praktycznie...
- on zna zaś tylko chwyty judockie.
Białowieska
W Przychodni Zdrowia na Białowieskiej,
zdiagnozowano panią Tereskę.
To „plica polonica”,
(kołtun, według słownika)...
- a ona miała przypiętą treskę.
Aresa
Bielska
Pewien społecznik z ulicy Bielskiej,
zawsze o diecie marzył poselskiej.
W różnych partiach przebierał,
był nawet u Leppera...
- a mógł w Platformie Obywatelskiej.
Bławatna
Jest bezrobotny chłopak z Bławatnej,
bo szuka pracy tej dobrze płatnej.
Wszędzie mało zaś dają,
a dużo wymagają...
- a on postury jest delikatnej.
Błękitna
Młoda redaktor pisze z Błękitnej,
do bulwarówki mało poczytnej.
Krew burzy się błękitna,
bo bardzo jest ambitna...
- nie chcą ambitnej w prasie wybitnej.
Bohaterów Getta Warszawskiego
Bohaterów Getta Warszawskiego,
wspomnieniem buntu jest żydowskiego.
Mieszkańcy tej ulicy,
dostają zaś nerwicy...
- z długości adresu pocztowego.
Bohaterów Starówki Warszawskiej
Bohaterów Starówki Warszawskiej...
- ulica fanów Darii Widawskiej.
Ponoć w „Tańcu z gwiazdami”,
przegrali z „Guzikami”...
- przez sms-y mafii orawskiej.
Boisko
Dzieci z ulicy zwanej Boisko,
o polskim sporcie wiedzą już wszystko.
Na stadionach handlują
i gwiazdy występują...
- a ich boisko to blokowisko.
Bolesława Krzywoustego
Na Bolesława Krzywoustego,
zawsze jest dużo miejsca pustego.
Lecz nikt tam nie parkuje,
zaś centrum się korkuje...
- kierowcom zmysłu brak jest szóstego.
Borowikowa
Miejsce zdarzenia – Borowikowa,
bohaterowie – zięć i teściowa.
Rzecz to nie do pojęcia,
teściowa truje zięcia...
- narzędzie zbrodni – zupa grzybowa.
Borówca
Spytałem o ulicę Borówca,
znam, odpowiedział młody rozmówca.
Ona jest w Wielkim Kacku,
trafię tam po omacku...
- jestem harcerzem z gdyńskiego hufca.
Borówkowa
Nazwa ulicy jest Borówkowa,
z gatunków krzewu zna ją Dąbrowa.
Bagienna – pijanica,
wysoka lub brusznica...
- czarna czy halna... - ważne że zdrowa!.
Bosmańska
Las przy ulicy ścięto Bosmańskiej,
ponoć biegały tam psy bezpańskie.
Zamiast srać w zagajnikach,
niech kupczą na chodnikach...
- władza pomysły miewa szatańskie.
Aresa
Botnicka
Ma skandynawską nazwę Botnicka,
nie ma, więc dziewcząt o dużych cyckach.
Tylko polskie dziewczyny,
bogate w witaminy...
- Szwedki są raczej o bladych lickach.
Brodnicka
W szpitalu leżał pacjent z Brodnickiej,
miał przekonania skrajnie laickie.
Lecz kiedy przyszła trwoga,
to zwrócił się do Boga...
- bo pochodzenie miał katolickie.
Brzechwy
Dumnym mieszkańcom ulicy Brzechwy,
znawca tematu powiedział: - Ech wy!...
Pseudonimem Lesmana,
ulica jest nazwana...
- od statecznika pocisku - brzechwy.
Brzoskwiniowa
Chemik amator na Brzoskwiniowej,
nie lubi zupy jeść owocowej.
Owoce – mówi szczerze,
najlepsze są w zacierze...
- po destylacji smaczne i zdrowe.
Bukowa
Pewien stolarz z ulicy Bukowej,
chlubą jest całej branży meblowej.
Zgodnie z kanonem sztuki,
rżnie wszystko, czasem buki...
- wtedy używa piły tarczowej.
Buraczana
Z dowcipów znana jest Buraczana,
kaczka w buraczkach w nich wyśmiewana.
Kucharz spieprzył buraczki,
nie ma z czym podać kaczki...
- brak już nawet kelnera Romana.
Bursztynowa
Miło popatrzeć na Bursztynową,
piękną ulicę z nawierzchnią nową.
Kiedyś z błota i gliny,
wyciągano bursztyny...
- dzisiaj pod kostką skryta brukową.
Bydgoska
Członek oddziałów ZOMO z Bydgoskiej,
wspomina czasy PRL -owskie.
Tęskni za kolejkami
i pustymi hakami...
- przez nie papiery ma ZBoWiD -owskie.
Bytomska
Strach na ulicy padł raz Bytomskiej,
że zamieszkały rodziny romskie.
A to tylko letnicy,
wprost z Bytomia górnicy...
- w morzu zmyć chcieli karnacje śląskie.
Bzowa
Szli zakochani ulicą Bzową,
bzami pachnącą nocą majową.
Świerszcze w trawie bzykały,
i tak inspirowały...
- że też pod bzami bzyknęli słowo.
Grzegorz Lewkowicz z nagrodą "Strusiego jaja" w konkursie w 2008 roku.Foto: Mirosław Odyniecki
*Grzegorz Lewkowicz: muzyk, wokalista, satyryk. Ur. 1 maja 1951 roku w Kętrzynie na Mazurach, od 1972 mieszka w Gdyni. Ukończył studia na Wydziale Wokalnym Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Gdańsku w klasie śpiewu prof. Jerzego Szymańskiego. Koncertuje od 1970 roku w różnych składach (m.in. Kapela Gdańska, Kamraci) i z wieloma artystami (Sława Przybylska, Mateusz Święcicki). Nagrodzony m.in. na Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze i na Festiwalu Krajów Nadbałtyckich w Karlshamn; koncertuje w Polsce i w Europie (m.in. d. Związek Radziecki, Niemcy, Austria, Szwecja). Jako satyryk publikuje w wielu pismach ogólnopolskich i lokalnych, laureat wielu konkursów satyrycznych. Napisał limerykowe przewodniki powiatów: kętrzyńskiego, leszczyńskiego, cieszyńskiego oraz uczestniczył w książkowym wydaniu „Przewodnika limerykowego powiatu przasnyskiego”. Na wydanie czekają „Limeryki wędrowne Warmii i Mazur” oraz „Limeryki Kaszubsko – Kociewskie”.