Śmigus dyngus w... Wolnej Trybunie Satyrycznej

Opublikowano: 25.04.2011r.

Okolicznościowa satyra.

 

 

 

Wolna Trybuna Satyryczna*

Śmigus- dyngus

Zbigniew Radosław Szymański

Pracy będzie tu dla wszystkich.
Gdzie? No, w niedorzeczu** Wisły.
Tu jest Kraj Kwitnącej Wiśni.
Szklane domy pisarz wyśnił.
CBA, czy ktoś z UOP-u
Nie zbudzi Cię. Święty spokój
Będziesz miał. Byleby nam
PIS nie bruździł. 200 gram
Też zanadto nam nie zrzędził.

W lanie wody żeś uwierzył?
Stoisz mokry, śmieszny nygus.
To był żart. To śmigus-dyngus.

Wiosna. Śnieg szybko topnieje.
Pan Bóg deszczem z nieba leje.
Przed ołtarzem w Belwederze
Klęczy Bronek zdziwion szczerze.
„Panie czemuś mnie opuścił?
(Tekst zna wszak był ministrantem)
Zakręć zawór już, a juści!
Poczekaj aż skończę Arkę”.

Pan na to przekręca imbus:
„Żart pojąłeś? Śmigus-dyngus!”

Widzę, żeś już Czytelniku
Zmęczony przez polityków
Ustawicznym dyngowaniem.
Ja staropolskim zwyczajem,
Co pod ręką- więc witkami-
satyry sprawię Ci śmigus.
Wykupisz się wpisankami
W komentarzach. Śmigus-dyngus!

**określenie zapożyczone od mistrza satyry Tadeusza Buraczewskiego. 

*Wolna Trybuna Satyryczna - (prawie) niekontrolowane miejsce dla satyryków.Zamieszczone teksty nie są poglądami, ani nie wyrażają stanowiska Redakcji. Zapraszamy do wypowiedzi satyryków różnych "opcji".


Więcej o humorze i satyrze



Autor

obrazek

Zbigniew Radosław Szymański
(ostatnie artykuły autora)

Urodzony w tych szczęśliwych czasach, gdy Gdynia nie była jeszcze Gdingen a już na szczęście nie Gotenhafen. Żyje do dziś, za co siebie codziennie gorąco przeprasza. Za swoją patriotyczną postawę w podnoszeniu wpływów z akcyzy obdarowany partyzanckim przydomkiem "200 gram". Poeta i ponuryk*.Wydał 3 tomiki wierszy: "Słowa śpiącego w cieniu gilotyny"(2001), "Oczy szeroko zamknięte"(2005) oraz "Piąta strona świata" (2009).Pisze także limeryki, fraszki satyry. Jego "plujki" nie oszczędzają nikogo, nie wyłączając autora. * Ponuryk - satyryk piszący satyry tak ponure, ze po ich lekturze tylko siąść i zapłakać.