Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




WTS:Park Naukowo- Technologiczny

Opublikowano: 10.12.2010r.

Aktualna satyra gdyńska.

 

 

 

 

Park Naukowo- Technologiczny

 

Zebrali się rajcowie Gdyni

nową zaczynając kadencję

i nad problemami radzili.

A jest ich w mieście coraz więcej.

 

Dlaczego pies macha ogonem?

Bo, jeśli było by odwrotnie

i ogon machał psem- sromotnie

gdyńską, by to zburzyło normę.

 

Władza jak pies tu nami kręci,

zaś my, jej ogon – wniebowzięci!

 

Czemu włosy siwieją prędzej

niźli siwieje męska broda?

Bo o dwadzieścia lat mniej więcej

dłużej je dręczy życia trwoga.

Zaś ktoś, kto już trzecią kadencję

rządzi nami- ten całkiem siwy,

tak stresujące to zajęcie.

Trzeba herosem być prawdziwym!

 

Znienacka ktoś zapytać może

(znać trzeba wszystkie odpowiedzi)

na przykład: „Czemu słone morze?”

Wiadomo, od solonych śledzi!

 

A pies, gdy sika jedną łapę

czemu podnosi? - Bo wie dobrze,

że z Gdyni stworzono atrapę,

co w każdej chwili runąć może.

 

Pies, że ma horyzonty szersze,

co chwieje się łapą podeprze.

 

Psy gdyńskie to nas wspólny skarb,

wnioski więc rajców są logiczne:

brak parków, stworzymy im Park

Naukowo- Technologiczny.

 

Lecz choć dba władza o naukę,

ja szczekam nadal ( bo się trapię

wiedząc, odwrotny zwykle skutek

z jej starań) i... podnoszę łapę.


Więcej o humorze i satyrze



Autor

obrazek

Zbigniew Radosław Szymański
(ostatnie artykuły autora)

Urodzony w tych szczęśliwych czasach, gdy Gdynia nie była jeszcze Gdingen a już na szczęście nie Gotenhafen. Żyje do dziś, za co siebie codziennie gorąco przeprasza. Za swoją patriotyczną postawę w podnoszeniu wpływów z akcyzy obdarowany partyzanckim przydomkiem "200 gram". Poeta i ponuryk*.Wydał 3 tomiki wierszy: "Słowa śpiącego w cieniu gilotyny"(2001), "Oczy szeroko zamknięte"(2005) oraz "Piąta strona świata" (2009).Pisze także limeryki, fraszki satyry. Jego "plujki" nie oszczędzają nikogo, nie wyłączając autora. * Ponuryk - satyryk piszący satyry tak ponure, ze po ich lekturze tylko siąść i zapłakać.