"Zaczął znosić do domu skarpetki kilka miesięcy temu, potem przyniósł rękawiczki do pracy w ogrodzie i ustaliliśmy, że należą do naszego sąsiada" - powiedział prasie 72-letni właściciel kota Oscara. Zwierzę dokonywał średnio 10 "włamań" dziennie, przynosząc swym państwu łupy w prezencie.
Potem kot zaczął przynosić swym państwu bieliznę należącą do młodych kobiet. W końcu właściciele, którzy pod koniec zeszłego roku wzięli Oscara ze schroniska dla zwierząt, sami zgłosili się na policję, przekonani, że wielu mieszkańców Portswood musiało się skarżyć na tajemniczego złodzieja.
Właściciele 13-letniego kota: Peter i Birgitt martwią się teraz jak powstrzymać Oscara przed złodziejskimi wyprawami.