W Clifton, New Jersey, wprowadzono prawo zakazujące psom szczekania. Na szczęście nie pozbawiono ich głosu zupełnie, ale za szczekanie dłuższe niż pół godziny przez dwa dni z rzędu grozi mandat od 250 dolarów (750 zł) wzwyż.
Policja ma pełne ręce roboty bo w Clifton tylko w zeszłym roku oficjalnie zarejestrowano prawie 4 tys. psów. Każdy ma coś do powiedzenia. I, według kilku starszych panów, psie pogawędki były już nie do zniesienia. Dlatego zasypywali radę miejską prośbami o uciszenie psów.
Wreszcie wydział zdrowia rady miejskiej wpadł na pomysł. I postanowił upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Nie tylko uspokoi staruszków, ale jeszcze zarobi trochę pieniędzy dla miasta. A, że mieszkańcy pukają się w głowę i zapowiadają, że rajców odsuną od władz? To już nie problem obecnej rady.
Joan Miro, Pies szczekający na księżycu, 1926
Kary dla mężów unikających seksu z żonami
Meksykanie, którzy będą wyjątkowo zazdrośni wobec swoich żon czy też odmówią im seksu będą karani sądownie, gazecie Excelsior powiedziała prokurator Alicia Elena Perez Duarte. Karani będą m.in. mężowie którzy podejrzewając niewierność kontrolują swoje żony ciągłymi telefonami ,czy zakazują im prawa do decydowania o ubiorze.
Ci, którzy przestają rozmawiać z żonami, unikają seksu lub próbują wykpić się z oczywistej zdrady wmawiając żonom, że te "oszalały" zostaną oskarżeni o obojętność, twierdzi pani prokurator. Za kratki powędrują też ci, którzy co trochę wydzwaniają do swych ukochanych, sprawdzając każdy ich ruch. A jak, nie daj Boże, mówisz kobiecie co ma założyć, to na pewno trochę posiedzisz.
Nowe zasady zostały uchwalone w lutym jako część pakietu praw mających chronić kobiety przed przemocą domową. Pani Perez Duarte uważa, że obojętność i brak miłość w małżeństwie są równie szkodliwe i złe co przemoc fizyczna.
Teksty za: www.dziennik.pl, obrazki: archiwum
Więcej o humorze i satyrze