Sposobem na zmęczenie trener hokeistów podzielił się na łamach jednego z największych skandynawskich dzienników.
- Kiedy byłem sportowcem, zawsze po wyczerpującym meczu piłem piwo, które uspokaja i zawiera elementy regenerujące wyczerpany organizm. W nocy przed następnym pojedynkiem również piłem piwo, aby szybciej zasnąć - stwierdził Mikael Johansson.
Przepis na hokeistę
Receptę szkoleniowca już stosują jego podopieczni z zespołu szwedzki ligi hokejowej Djurgarden. - Większość z nich przyjmuje zalecenia bez sprzeciwu - dodał.
Bramkarz zespołu Gustav Wesslau potwierdził dziennikowi "Svenska Dgabladet", że rzeczywiście napój chmielowy jest wspaniałym środkiem na sen i w ogóle nie przeszkadza w uprawianiu sportu. - Ja w dodatku jem bardzo późno. Posiłek popijam piwem, a po takiej porcji zapadam natychmiast w głęboki sen. Rano czuję się wypoczęty - przyznał sportowiec.
Co na to młodzież?
Wypowiedzi trenera i zawodnika odebrano wywołały konsternację w restrykcyjnej pod względem alkoholu Szwecji. Potraktowano je jako reklamę wysokoprocentowych napojów wśród nieletnich.