Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Malowanie penisem oraz inne nietypowe formy zarabiania

Opublikowano: 28.10.2007r.

Pieniądze można zarabiać na wszystkim i…wszystkim. Oto trzy przykłady o bardzo różnym zabarwieniu emocjonalnym: malowanie obrazów penisem, targi rozwodowe oraz sprzedaż pamiątek po zamordowanym.

Malować każdy może: obrazy malowane penisem

Australijski malarz Timothy Patch (56), nosiciel pięknego pseudonimu artystycznego „Pricasso”, jest prawdopodobnie jedynym, a na pewno najsłynniejszym malarzem malującym…penisem.

Choć jego recepta na sukces jest prosta: nigdy się nie podniecić, to jest przy okazji ojcem czworga dzieci. Domniemamy, że nie powstały w wyniku malowania. Zazwyczaj pracuje w miejscach publicznych. Przygotowuje płótno, zrzuca z siebie ubranie, macza "interes" w farbach i po chwili wpada w artystyczny trans.

tutuł_dla_wyszukiwarki

Pricasso at work

Moje obrazy kosztują około 250 dolarów. Ale wydatek się opłaca, bo wszyscy są bardzo usatysfakcjonowani - podkreśla nieskromnie. Jedynym minusem - jak mówi - jest fakt, że jego penis czasami odmawia posłuszeństwa.

Najbardziej lubi tworzyć portrety znanych osobistości. Spod jego przyrodzenia wyszły już m.in. obrazy przedstawiające królową Elżbietę II i prezydenta USA George'a Busha. Swoją drogą namalowanie Busha penisem to wyżyny perwersji, choć właśnie być może technicznie nie był to najtrudniejszy portret. Nie potrafimy sobie za to wyobrazić, jak zachowałby się warsztat pracy Pricasso, gdyby pozowała mu Monica Belucci lub Angelina Jollie.

tutuł_dla_wyszukiwarki

Pricasso, Elżbieta II

tutuł_dla_wyszukiwarki

Pricasso, George W. Bush

W związku z zapytaniami, jakie dotarły do naszej redakcji, odpowiadamy, że wbrew pogłoskom, artysta nie był zamieszany w kampanię parlamentarną w Gdyni, mimo że podobieństwa były uderzające:

tutuł_dla_wyszukiwarki

Andrzej “Penis” Denis – żart sztabowców kandydata PiS ?

Więcej „płócien” Pricasso, czy jak sam o sobie mówi: The Worlds Greatest Penile Artist na jego stronie internetowej:

www.penileart.com



Rozwód też biznes!

W weekend odbyły się w Wiedniu targi rozwodowe. Pierwsza na świecie tego typu impreza pod tytułem „Nowy początek” spotkała się z dużym zainteresowaniem i organizator, Anton Barz(37),

tutuł_dla_wyszukiwarki

Anton Barz

ma już zamówienia z innych krajów na organizację targów.

Gościom targów radą służą m.in. prawnicy i mediatorzy rodzinni, ale też prywatni detektywi czy agenci pośrednictwa nieruchomości. Z kolei laboratoria specjalizujące się w testach DNA oferują pomoc w ustaleniu ojcostwa, a firmy kateringowe podpowiedzą kilka sposobów, by urządzić przyjęcie rozwodowe z klasą i rozmachem. Wśród wystawców są także ...agencje matrymonialne, które doradzą, jak znaleźć nową miłość, a nawet biura podróży organizujące wakacje bez partnera.

tutuł_dla_wyszukiwarki

66 % związków małżeńskich w Austrii kończy się rozwodami, mimo że standard życia w ojczyźnie Mozarta jest zupełnie inny niż w Polsce. Anton Barz wpadł na pomysł tych targów, gdy poznał historie swoich rozwodzących się znajomych. Ludzie musieli chodzić od jednego miejsca do drugiego, a potem jeszcze w inne miejsce, by zebrać wszystkie informacje. Było to dla nich naprawdę bolesne - wyjaśnił Barz, który do tej pory organizował targi ślubne. Obserwując rozwój kariery biznesowej Barza, naturalnym rozwinięciem jego działalności powinny być następne targi: pogrzebowe a uwieńczeniem: targi życia po życiu. Czekamy niecierpliwie. A co na to nasza najsłynniejsza ostatnio, oprócz Lisowej, para?

tutuł_dla_wyszukiwarki

My z Jankiem na razie nie wybieramy się na targi.

Kat zarabia na ofierze

Pukiel włosów latynoamerykańskiego rewolucjonisty Ernesto "Che" Guevary oraz odciski palców i niepublikowane dotychczas zdjęcia sprzedano za 119 tys. dolarów na aukcji w Dallas w amerykańskim stanie Teksas.

tutuł_dla_wyszukiwarki

tutuł_dla_wyszukiwarki

tutuł_dla_wyszukiwarki Wystawcą był Gustavo Villoldo (71), członek grupy współpracującej z CIA, który w 1967 roku uczestniczył w pościgu za "Che" w boliwijskiej dżungli. Villoldo twierdzi, że odciął pukiel tuż przed pochowaniem rewolucjonisty.

tutuł_dla_wyszukiwarki

Wystawca przedmiotów powiedział, iż sprzedaje pamiątki, gdyż nie podoba mu się status bohatera, jaki współcześnie osiągnął rewolucjonista. - Uważa, że "Che był mordercą i bandytą i ściganie go było właściwe - poinformował przedstawiciel domu aukcyjnego. Nabywcą pamiątkowego zestawu był księgarz z Houston, Bill Butler.

Całą sprzedaną kolekcje możecie zobaczyć na powiększeniu i w detalach tutaj