Za zeznanie nieprawdy i zawiadomienie policji o rozboju, którego nie było, mężczyźnie może grozić kara pozbawienia wolności do lat 3.
14 kwietnia br. policjanci z komisariatu na Wzgórzu doprowadzili do jednostki mężczyznę, którego podejrzewali o złożenie fikcyjnego zawiadomienia o przestępstwie. Mieszkaniec Gdyni zawiadomił organy ścigania o rozboju dokonanym w dniu 30 marca br. na jego osobie, w wyniku którego miał mu zostać skradziony telefon komórkowy.
Policjanci szybko ustalili jednak, że 19 marca br., czyli 11 dni przed rzekomym rozbojem, mieszkaniec Gdyni zostawił swój telefon w jednej z taksówek.
Teraz gdyńska prokuratura zadecyduje czy sprawa rozboju będzie umorzona oraz czy fikcyjne zawiadomienie będzie miało ciąg dalszy.<
Za: Komendą Miejską Policji w Gdyni