Cykl dość niepopularny, objęty przez nas patronatem z koncertu na koncert przyciąga młodych artystów, którzy chcą grać i prezentować swoje najnowsze dokonania dla pełnoletniej publiczności. Podobnie było i tym razem – kto był, ten mógł przekonać się, że postępy grupy są bardziej niż zauważalne. Dynamiczne kawałki w stylu Audioslave podobały się publiczności (również tej przypadkowej). Mi również podobały się nowe kompozycje zespołu. W celu ich przećwiczenia muzycy spotkali się wcześniej, dostosowując brzmienie instrumentów do specyficznego otoczenia Blues Clubu.
Próba przyniosła efekt i już o 20 można było usłyszeć Sebastiana Deli śpiewającego piosenki (nie tylko, te znane jeszcze z RMABand). Przyznam, że było naprawdę głośno w porównaniu do niektórych koncertów bluesowych w klubie. Niedawno w klubie prezentował się Lipali i zdaje się, że i on nie dał takiej dawki decybeli co Outtake. Kto ma ochotę usłyszeć jak brzmią na żywo, musi przejść się 16ego kwietnia na koncert do klubu Siouxie 10 w Gdyni. To już niedługo. Myślę, że poza tym koncertem zespół chętnie wystąpi na trójmiejskich scenach i da porównywalnego czadu, co w Bluesie jeszcze nie raz.
Oficjalna strona zespołu Outtake
Outtake, Blues Club , 29 marca 2009