Warto dodać, że ostatnio Ucho ma naprawdę dobry czas. Bardzo często sala jest pełna, przyjeżdżają zespoły z charakterem, dzięki czemu gdyński klub wiedzie prym wśród trójmiejskich koncertowni. Oby tak dalej!
Foto: Maria Jaskólska
Zagrały tam na wspólnej trasie koncertowej dwa zespoły, które w ostatnich latach zaznaczyły wyraźne swoje miejsce na Polskiej scenie muzycznej. Jako pierwszy wystąpił poznański zespół Muchy. Ekipa, która została wybrana zespołem roku 2007 Programu III Polskiego Radia, zaskoczyła wszystkich bardzo pozytywnie. Zagrali energicznego i pobudzającego, alternatywnego rocka. Publika przy ich muzyce z płyty Terroromans, "Miasto doznań" czy innych nowych kawałkach bawiła się wspaniale. Po tak dobrym początku mogło być tylko lepiej. Początek był wyśmienity, jednak to co najlepsze miało dopiero nadejść.
Foto: Maria Jaskólska
Muzycy Happysad grają ze sobą od roku 1995, jednak „happysad” oficjalnie powstał w roku 2002.
Foto: Maria Jaskólska
Na scenę wszedł Happysad. Powitani zostali licznymi brawami i okrzykami. Zespół ze Skarżyska Kamiennej, nazwany odkryciem polskiego rocka, dał czadu, jakiego wszyscy się spodziewali. Przy kawałkach „Zanim pójdę”, „Łydka” czy też „Milowy las” publika szalała. Zresztą wiele kawałków odśpiewano razem z będącymi w dobrej formie muzykami.
Fani, skandując „bis bis”, nie chcieli, aby zespół opuszczał scenę . Happysad wspaniale zakończył koncert, śpiewająco prezentując wszystkich członków zespołu.
Muszę powiedzieć, że warto było wybrać się w piątkowy wieczór do gdyńskiego klubu Ucho. Miałam okazję zobaczyć bardzo dobry koncert dwóch zespołów, które zdobywają nasz rynek muzyczny oraz nasze rockowe serca. Ich wspólna trasa koncertowa okazała się genialnym pomysłem, co można było dostrzec na uśmiechniętych twarzach fanów po skończonym koncercie.
Więcej zdjęć z koncertu w :
Muchy, Happysad Ucho,20 marca 2009