„Broda” na gitarze. Foto: Agata Rolbiecka
Lost Dogs
Gdyńska grupa LD, to 5 muzyków, którzy mają wspólną sobie cechę. Mianowicie jest nią klimat ciężkiego rockowego grania, choć sam koncert rozpoczęli wręcz akustycznie, bardzo spokojnie, aby dopiero rozgrzać przybyłą publikę dopiero pod sam koniec. Przyznam, że kilka utworów mi umknęło bo kolejka do baru była dość spora a znalezienie wolnego miejsca tego dnia również wymagało nielada fortelu. Po zajęciu miejscówki nie pozostał nic innego jak rozkoszować się rockiem, riffami a dla dziewczyn na pewno nie brakowało wstawek wokalnych. Chciałoby się pochwalić zespół za organizację koncertu poprzedzoną poprzedniego dnia próbą, ale najbardziej żal, że nie pojawili się na grudniowym WOŚPie w Uchu, bo mieliśmy nadzieję, jako Gazeta Świętojańska, patron imprezy, że uda nam się zrobić ciekawą relację. W Bluesie podejście pod scenę graniczyło z cudem, co proszę wziąć pod uwagę przy raczeniu się muzyką z fragmentów audio-video. Dla osób wybrednych polecam zdjęcia. Wracając do bohatera wieczoru gdyńskiego Blues Clubu - Lost Dogs tworzy grupa przyjaciół, grających wcześniej w bardziej lub mniej znaczących projektach tj. Breph, czy Sexual Life Of Leeches. Grupa odznacza się dość surowym brzmieniem, choć ich piosenki brzmią właśnie świetnie w nieco garażowym stylu. Taki swoisty „free-style” wyróżnia ich spośród innych nieco mniej ruchliwych scenicznie zespołów RockoFonu. Mała scena ale to nie znaczy, że nie da się na niej dać czadu…
http://www.youtube.com/watch?v=uEguvdyjC3o
Jeżeli masz problem z odpaleniem filmu kliknij
Mimo, że repertuar Pearl Jam średnio mnie przekonuje, to już klimat Alice czy Audioslave bardziej. Z pewnością koncert uważam za bardzo udany i sądząc po ogólnym wrażeniu większość miała podobne odczucia. W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak zachęcić chłopaków to koncertowania w większych klubach, jak choćby Ucho, choć jako SEXUAL LIFE OF LEECHES grupa istniała już w 2005 roku z Mar.Assem i grała tam koncerty. Ciekawe, czy impreza Tribute to Seattle na początku kwietnia - w rocznicę śmierci Kurta Cobaina się odbędzie, bo jeśli tak miejmy nadzieję, że Lost Dogs się na niej znajdą.
Akustyczny początek występu. Foto: Agata Rolbiecka
Jeżeli masz problem z odpaleniem filmu kliknij
Skład:
Mar.Ass - gitara,wokal
Endrju - bębny
Gofer - bass
Broda - gitara
Krzykchoo - wokal
Playlista:
Foto: Agata Rolbiecka
Więcej zdjęć w galerii Agata Rolbiecka:
RockoFon – BluesClub ul. Portowa, (zaprasza jak, co niedzielę)