Ajagore wystąpiło tego wieczora w składzie: Michał Szczeblewski, Maciej Kortas, Sławomir Kornas. Jest to tczewska grupa folkrockowa powołana do życia po rozpadzie trójmiejskiej formacji Szela http://www.smugglers.art.pl/szela/story.html
Muzycy zakładający Ajagore - Piotr Góra, Sławomir Kornas i Krzysztof Paul - byli wcześniej muzykami ostatnich składów Szeli, a ich pierwsze utwory stanowiły niezarejestrowane piosenki z repertuaru tejże grupy.
Szela - Niezaślubiona siostra umiera . Jeżeli masz problem z odpaleniem filmu kliknij tutaj
Później w składzie pojawili się Maciej Kortas i Jowita Tabaszewska. Muzycy Ajagore podjęli, rozpoczętą przez siebie w Szeli, próbę nowego odczytania polskiej muzyki ludowej z jej melodyką i tradycyjnymi tekstami. Tradycja traktowana była dość swobodnie. Nie wykorzystywano ludowych instrumentów (w skład instrumentarium wchodziła perkusja, gitary elektryczne, keyboard), nie chcąc odtwarzać dawnych wzorów. Źródłem muzycznych motywów był dla kapeli zbiór Oskara Kolberga.
Ajagore w podczas koncertu w BluesClubie. Jeżeli masz problem z odpaleniem filmu kliknij tutaj
Niedawno grupa skończyła pracę nad drugim swoim albumem. Pierwszy „Ajagore” to zbiór pieśni wprawiających w bardzo pozytywny nastrój jak: Pomału Jasiu stąpaj, Pastereczka, czy Pomału Jasiu stąpaj. Grupa koncertowała wielokrotnie na Pomorzu ale też w Polsce i za granicą. Widać sporo możliwości, gdyż muzycy nieraz zapraszali solistki jazzowe jak Grażyna Łobaszewska czy Krystyna Prońko do wspólnych występów. http://www.youtube.com/user/Ajagore
Obecnie podczas występów w drugim secie zagościł na scenie Irek Wojtczak.
Irek Wojtczak i zespół Ajagore z Grażyną Łobaszewską
Podobnie w Gdyni grupa zaprezentowała głównie utwory Grażyny Łobaszewskiej, choć nie zabrakło psalmów oraz dwóch utworów Ajagore – Wołki oraz Janiczek gibki. Szkoda, że nie zagrali więcej swoich utworów ale na pewno będzie możliwość wysłuchać choćby Próżno ją w taneczek brać podczas ich trasy promującej nową płytę, która zacznie się od marcowego koncertu w gdyńskim Pokładzie. Przypomina mi to wspaniały koncert (również z niebagatelnym wkładem Irka Wojtczaka z zeszłego roku). Z niecierpliwością czekam na ich nowy album, o którym na pewno więcej przy okazji występu na Pokładzie pod koniec marca:
AJAGORE czyli tańce, hulanki i swawole na JaZzGdyni
Irek Wojtczak podczas koncertu Ajagore 23 kwietnia 2008. Foto: Tomek Wilary
Niektórych utworów Ajagore można wysłuchać tutaj
Ajagore i Grażyna Łobaszewska, Blues Club , 5 lutego 2009.