Zobacz wiadomości w serwisie Lotnisko.
Głośna sprawa gdyńskiego lotniska wyzwoliła bardzo dużo złej energii. Nerwowe działania władz Gdyni wywołały polemikę z udziałem polityków miast sąsiedzkich i marszałka pomorskiego. Po burzliwej wymianie zdań w mediach doszło do historycznego porozumienia.
- Zachowując opinię w przedmiotowej sprawie, postanowiliśmy wesprzeć starania Gdyni i pomóc jej w budowie lotniska – powiedział proszący o anonimowość wysoki urzędnik pomorskiego urzędu. Na razie będzie to pomoc szkoleniowa, przeznaczyliśmy z nadwyżki za zeszły rok pewną, znaczącą kwotę na szkolenia dla samorządowców gdyńskich. Tematy pierwszych szkoleń: Kto mi dał skrzydła (historia Dedala i jego syna), One way ticket (o potrzebie lotniska gdy mamy już lotnisko) oraz Polscy lotnicy (Od Żwirki i Wigury po Kamila Stocha).
- Sopot także z Gdynią. Dodajemy gadżety z Halowych Mistrzostw Świata w Lekkoatletyce i program imprez kulturalnych na lato 2014-dowiedzieliśmy się w sopockim magistracie.
-Gdańsk daje sale na szkolenia-dorzucił naczelnik jednego z gdańskich wydziałów UM.
- Dziękujemy i nie zapomnimy Wam tego. Możecie liczyć na naszą pomoc w trudnych sytuacjach-powiedział wiceprezydent Marek Stępa, który jako jedyny z najwyższych władz gdyńskich potrafił w tym historycznym momencie opanować wzruszenie i nie płakać.
Od redakcji
To historyczne porozumienie może być nowym otwarciem i zapoczątkować stałą, synergiczną współpracę trójmiejskich włodarzy. To bezcenny prezent dla społeczności całego regionu, skorzystają na tym mieszkańcy wszystkich powiatów województwa pomorskiego. Droga do stworzenia silnej metropolii jest już otwarta.