Za i więcej: www.trojmiasto.gazeta.pl
O sprawie piszą także:
Dramat rozegrał się w niedzielę o godzinie 4. w Sopocie. Na rogu ulic Bohaterów Monte Cassino i Haffnera pieszy patrol policji zauważył awanturujących się mężczyzn. Gdy funkcjonariusze podbiegli, zobaczyli dwóch rannych mężczyzn - 41-latka i 24-letniego Aleksandra Krauze, znanego koszykarza, syna jednego z najbogatszych Polaków.
W liście otwartym prezydent Sopotu ujawnił, że o zdarzeniu dowiedział się z mediów. Jacek Karnowski po raz kolejny apeluje do policji o stały, prewencyjny nadzór umundurowanych patroli nocnych. Uważa, że władze miasta, straż miejska i policja powinny współpracować, bo wtedy jest szansa zapewnienia oczekiwanego poziomu bezpieczeństwa w mieście. Prezydent deklaruje pomoc finansową, o ile policja zapewni stały dozór sopockich ulic według ustalonego harmonogramu.