Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Nasz autor

obrazek

Katarzyna Gajewska
(ostatnie artykuły autora)

Kulturoznawczyni z wykształcenia, społeczniczka z zamiłowania. ...

Wielki strach w Gdyni: czy wybuchnie gdyńska sexgate?

Opublikowano: 27.07.2013r.

Gdynia ciągle jest miastem portowym, co niesie ze sobą wiele różnych atrakcji oraz niebezpieczeństw.

Wielkie zamieszanie wywołała decyzja o wypuszczeniu na wolność 36-letniej gdyńskiej prostytutki, która świadomie zarażała mężczyzn wirusem HIV. Prawdopodobnie mogła zarazić nawet kilkuset mężczyzn, w tym prawych obywateli miasta z morza i marzeń, które oferuje  ludności rdzennej oraz napływowej bogate usługi seksualne. W tym miejscu jako żywo przypomina się Simon Mol, który zarażał emancypowane oraz intelektualnie rozbudzone Polki. Co kierowało 36-letnią córą Koryntu? Zemsta na mężczyznach w ogóle, czy czai się za tym jakaś intryga polityczna? Prostytutka oświadczyła, że kończy z najstarszym zawodem świata i poszuka zatrudnienia w innych sektorach.

Z niepotwierdzonych źródeł dochodzą informacje o tzw. trudnych rozmowach w domach gdyńskiego patrycjatu oraz klasy średniej i półśredniej. Prokurator wniósł już zażalenie i żąda zatrzymania prostytutki w areszcie. Oto, jak informują o tym zdarzeniu media lokalne i centralne:

TVP Gdańsk:Zażalenie prokuratury w sprawie prostytutki zarażającej HIV

Prostytutka, która świadomie zarażała swoich klientów wirusem HIV. Kilka dni temu informowaliśmy, że sąd nie przychylił się do wniosku prokuratury i nie aresztował 36-letniej kobiety. Gdyńska prokuratura złożyła w tej sprawie zażalenie.Swoich klientów przyjmowała przy ulicy Abrahama, gdzie wynajmuje dwa mieszkania.

Prostytutka mogła zarazić wirusem od kilkudziesięciu do nawet kilkuset mężczyzn. Najstarszy zawód świata kobieta uprawiała od co najmniej czterech lat. Swoich klientów przyjmowała przy ulicy Abrahama, gdzie wynajmuje dwa mieszkania. Według nieoficjalnych informacji jednego dnia mogło ją odwiedzać nawet kilkunastu mężczyzn.

Mimo przesłuchania przez policję nadal nie wiadomo dlaczego kobieta świadomie zarażała swoich klientów.

Sprawa 36 letniej prostytutki sprawiła, że policja jeszcze bardziej uczuliła się na działalność tzw. domatorek, czyli kobiet, które swoje usługi świadczą wyłącznie w domach.Sprawą gdynianki zajmuje się Komenda Wojewódzka w Gdańsku, która chce dla niej trzech lat więzienia. To czy prostytutka wróci do aresztu powinno się okazać w najbliższych dniach.

Źródło (w tym wideo): www.tvp.pl

Zobacz także:

Dziennik Bałtycki: Gdyńska prostytutka świadomie zarażała swoich klientów wirusem HIV? Przyznała się do winy

Wprost(Wideo):Bez aresztu dla prostytutki z Gdyni. Prokuratura składa zażalenie