Pamięć poezji. „Silence” André Ochodlo w setną rocznicę urodzin Abrahama Sutzkevera
Katarzyna Wysocka
„Silence” to niezwykłe spotkanie z poezją i muzyką. Słowa stanowią zwarte konteksty, muzyka nadaje kształty, potęguje emocje i dynamizuje dramaturgię spektaklu. André Ochodlo staje się świadomym swej misji pieśniarzem ocalającym pamięć o niezwykłym twórcy i podtrzymującym tradycję języka jidysz. „Silence” to spotkanie z wysmakowaną, skupioną energią śpiewanej poezji.
„Silence” oscyluje między spektaklem i koncertem. Był czas na „wewnętrze zamyślenie”, spowodowane podniosłą rangą słów i uroczystym gestem Ochodlo. Twórca Teatru Atelier w swoim spektaklu stoi na straży wartości ponadczasowych, ocala przeszłość, zapraszając nienachalnie widza do swojego świata. Dom, wojna, Holokaust, strach, tradycja, marzenia to główne tematy utworów. Największe wrażenie na mnie wywarła pieśń do słów wiersza Abrahama Sutzkevera „Dym”, w którym zawarta została kwintesencja ludzkiego bytowania. Utwór, podobnie jak większość pozostałych skomponowany niczym pamiątka o życiu, o ulotności chwili, dotyku, spojrzenia w warstwie tekstowej i jak utwór dramaturgiczny w warstwie muzycznej. Z ogromną przyjemnością wsłuchiwałam się poszczególne utwory, podziwiając wyobraźnię muzyczną znanych kompozytorów, jakich Ochodlo zaprosił do współpracy. Znaleźli się w tym gronie: Michał Lorenc, Piotr Dziubek (tworzący muzykę do „Chłopów”, których premiera 6 września w Teatrze Muzycznym), Antoni Komasa-Łazarkiewicz, Włodzimierz Nahorny, Irek Wojtczak, Adam Żuchowski, Paweł Lucewicz, Piotr Mania (kompozytor związany z Teatrem Muzycznym w Gdyni). Najwięcej kompozycji napisał Marek Czerniewcz współpracujący od lat z reżyserem „Silence”. Muzyka odzwierciedlała podniosły charakter spotkania z twórczością Sutzkevera, różnorodnie podchodząc do materii dźwięku, pozwalając czasem na stworzenie strunowej harmonii wydobytej palcami przez muzyków. Osiągnięty efekt takiego „uruchamiania” dźwięków wtapiał się w dialog prowadzony w utworach przez poetę i wzbogacał przekaz.
Smyczkowy Atom String Quartet w połączeniu z Janem Smoczyńskim przy fortepianie i Adamem Żuchowskim grającym na kontrabasie stworzył pełną barw i tonów muzykę. Przypominała niekiedy muzykę filmową, ilustracyjną, muzykę do musicalu czy spektakli dramatycznych. Różnorodność łącząca gusty w jedną całość podporządkowaną artystycznej konstrukcji scenicznej i chyba duchowej, jaką prezentuje zjeżdżający latem do Sopotu, piewca jidysz i twórczości Osieckiej, absolwent Studium Wokalno-Aktorskiego w Gdyni, André Hübner-Ochodlo. „Silence” to spotkanie dla miłośników poezji, piosenki aktorskiej i gatunkowego koncertu najwyższej próby.
Silence, New Yiddish Songs, Teatr Atelier, André Ochodlo & ATOM STRING QUARTET w skladzie: Dawid Lubowicz, Mateusz Smoczynski - skrzypce, Michał Zaborski - altówka, Krzysztof Lenczowski - wiolonczela. Wystąpili również: Jan Smoczyński - piano, Adam Żuchowski - kontrabas. Premiera 14.07.2013, czas trwania ok 80 minut.