Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Nasz autor

obrazek

Waldemar Chuk
(ostatnie artykuły autora)

Kilkadziesiąt lat zmaga się z absurdem. Ukończył szkoły, badał odległe wyspy. Dostarczyciel fotografii na najwyższe p...

Czy złamano umowę społeczną ? O konflikcie w gdyńskim trzecim sektorze

Opublikowano: 07.05.2013r.

Do niespodziewanego konfliktu doszło w łonie gdyńskich organizacji pozarządowych.

 

Konflikt, do jakiego doszło w trzecim sektorze w Gdyni, jest równie zaskakujący, jak ożywienie, które możemy od pewnego czasu obserwować na rynku gdyńskich ngosów. Konflikt wybuchł w ostatnich dniach, tuż przed Kongresem Organizacji Pozarządowych, ale geneza jest wcześniejsza.

 

Krótka historia

Kilka miesięcy temu grupa aktywistów, w większości członków Gdyńskiej Rady Pożytku Publicznego, postanowiła zaktywizować gdyńskie organizacje i wystąpiła z inicjatywą zwołania Kongresu Gdyńskich Organizacji Pozarządowych i powołania Gdyńskiej Rady Organizacji Pozarządowych. Była to tzw. inicjatywa oddolna. Pisaliśmy wówczas:

Czy w Gdyni wybuchnie rewolucja ?

Grupa inicjatywna spotykała się regularnie, działała przejrzyście i o swoich ustaleniach informowała na stronie internetowej. Gdy zatwierdzono ostateczny program Kongresu, pojawiły się nowe nazwiska, m.in. Jerzego Boczonia z Regionalnego Centrum Informacji  i red. Adama Hlebowicza, ale przede wszystkim pismo Michała Gucia,  Wiceprezydenta Gdyni i Pełnomocnika Prezydenta Gdyni ds. Aktywności Obywatelskiej w jednej osobie. Pismo zostało rozesłane drogą elektroniczną i pocztą w wersji papierowej. Oto jego pełna treść z wprowadzeniem:

Reakcja władz, pismo Michała Gucia

Szanowni Państwo,

Gdyńskie organizacje pozarządowe,


Uprzejmie informuję że zwoływane w najbliższych dniach, przez grupę inicjatywną spotkanie mające na celu powoływanie Gdyńskiej Rady Organizacji Pozarządowych nie jest inicjatywą miasta i jest działaniem znajdującym się w konflikcie z wypracowanym wspólnie systemem współpracy miasta z organizacjami pozarządowymi.

W załączeniu przekazuję bardziej szczegółowe wyjaśnienia.

Zapraszam Państwa na czerwcowe Forum Pozarządowe, na którym będziemy mogli wspólnie przedyskutować i przyjąć rozwiązania korzystne dla gdyńskich organizacji, doskonalące mechanizmy współpracy międzysektorowej.

Z poważaniem,

Michał Guć
Wiceprezydent Gdyni

Wyjaśnienia organizatorów

W ślad za pismem Pełnomocnika dotarło do nas pismo od organizatorów Kongresu, adresowane do gdyńskich organizacji:

Szanowni Państwo,

Gdyńskie Organizacje Pozarządowe

W związku z mailem przesłanym w dniu dzisiejszym przez GCOP w sprawie organizowanego 10 maja Kongresu Gdyńskich Organizacji Pozarządowych informujemy, że jest to oddolna, samodzielna, obywatelska inicjatywa ponad 20 gdyńskich organizacji pozarządowych, dokładnie wpisująca się w obowiązujący Wieloletni Program Współpracy Miasta Gdyni z Organizacjami Pozarządowymi na lata 2010 – 2015.

Naszym zamysłem i celem od momentu powstania Gdyńskiej Grupy Inicjatywnej była i jest ścisła, partnerska współpraca z samorządem, czemu daliśmy wyraz w korespondencji z wiceprezydentem miasta Gdyni. Dodatkowo informujemy, iż zgodnie z zapisami Strategii Rozwoju Województwa Pomorskiego na lata 2014 – 2020 oraz opiniami wybitnych ekspertów tworzenie powiatowych rad organizacji pozarządowych jest istotnym i niezbędnym elementem budowania systemu wsparcia i współpracy dla trzeciego sektora. Rady takie istnieją we wszystkich większych miastach województwa pomorskiego – na przykład w Gdańsku i Sopocie od ponad 10 lat.

Jednocześnie ponownie serdecznie zapraszamy wszystkich Państwa do aktywnego udziału w Kongresie Gdyńskich Organizacji Pozarządowych, kandydowania i dokonania wyboru Gdyńskiej Rady Organizacji Pozarządowych.

Kongres odbędzie się 10 maja 2013 r. o godz. 15.00 w Wyższej Szkole Administracji i Biznesu w Gdyni ul. Kielecka 7 - audytorium 111.

W imieniu Gdyńskiej Grupy Inicjatywnej:

Bogdan Palmowski – Chrześcijańskie Stowarzyszenie Dobroczynne - Gdynia, Teresa Bysewska – Klub Rotary Gdynia Orłowo, Jacek Urban – Stowarzyszenie Nasza Gdynia, Mariola Pankau - Spółdzielnia Socjalna 50+,Robert Marynowski – Stowarzyszenie POMORZE-MY, Roma Aziewicz – Stowarzyszenie Eureka,Zofia Richert – Fundacja Mamy z Morza, Mirella Kwapich - Fundacja Burasek, Bartłomiej Engelbrecht – Stowarzyszenie Gdyńska Paczka, Anna Żukowska - Fundacja Mamy z Morza, Halina Proszkiewicz -  Fundacja Burasek, Andrzej Olech – UKS Gromik

O komentarz w sprawie  poprosiliśmy Krzysztofa Czopa, kierownika Gdyńskiego Centrum Organizacji Pozarządowych w Gdyni:

-Stanowisko Miasta, a więc także GCOP, które jest częścią Urzędu Miasta, przedstawił wiceprezydent Michał Guć w piśmie, które wysyłaliśmy do gdyńskich organizacji pozarządowych. Nie wiemy, kiedy zniknęła ze strony gdynia.pl baza danych gdyńskich ngosów, dowiedzieliśmy się o tym od innych organizacji. Według naszych informacji baza „wróci” na swoje miejsce w przyszłym tygodniu, a jej nieobecność jest spowodowana modernizacją. Nic nie wiemy, by ta operacja miała związek z Kongresem – poinformował Krzysztof Czop.

Nie wiemy, kiedy zniknęła ze strony gdynia.pl baza danych gdyńskich ngosów, dowiedzieliśmy się o tym od innych organizacji. Według naszych informacji baza „wróci” na swoje miejsce w przyszłym tygodniu, a jej nieobecność jest spowodowana modernizacją. Nic nie wiemy, by ta sytuacja miała związek z Kongresem – poinformował Krzysztof Czop.

Komentarz Redakcji

Gdynia należała do pionierów procesu demokratyzacji polskich samorządów, a Michał Guć do dziś jest jedną ze sztandarowych postaci III sektora, choć od wielu lat jest „wybrańcem” i reprezentuje władzę. Każda inicjatywa oddolna, która zakłada aktywizację społeczności lokalnej, winna zyskać na starcie akceptację i wsparcie. Dlaczego więc inicjatywa „kongresowców” spotkała się z tak silną i bezprecedensową reakcją władz w osobie Pełnomocnika ? Czy rzeczywiście mamy do czynienia z konfliktem i doszło do złamania umowy społecznej ? Czy obywatele mają prawo do takiego modelu organizowania się, na jaki mają ochotę ? Co tak naprawdę się stało ? Czy uda się rozwiązać konflikt ?  Po dwóch stronach, jeszcze, mamy nadzieję, nie barykady, stoją dwaj czołowi przedstawiciele sektora: Michał Guć i Jerzy Boczoń. Może po prostu powinni się spotkać i znaleźć satysfakcjonujące rozwiązanie? My zachęcamy do dyskusji w komentarzach i będziemy zapraszać do wypowiedzi w tej sprawie gdyńskich wybrańców i aktywistów III sektora.  Sprawa nie jest łatwa, ale z pewnością nie musi się skończyć przegraną wszystkich i wykluczeniem społecznym aktywistów. Chwilowy konflikt może zaowocować pozytywnym fermentem. Porozmawiajmy, szczerze i pozytywnie  - to ważne.




Autor

obrazek

Piotr Wyszomirski
(ostatnie artykuły autora)

Każdy ma swoje Indie gdzie indziej