Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Arka Gdynia

Lechia Gdańsk

Bałtyk Gdynia

Asseco Prokom Gdynia

Trefl Sopot

Lotos Gdynia

Atom Trefl Sopot

TPS Rumia

Trefl Gdańsk

Vistal Łączpol Gdynia

Arka Rugby Gdynia

Lechia Rugby Gdańsk

Ogniwo Sopot

Lotos Gdańsk

Wisła ponownie lepsza od Centrum Wzgórze Gdynia

Opublikowano: 20.01.2013r.

W ramach XVIII kolejki Ford Germaz Ekstraklasy zespół Centrum Wzgórze Gdynia zmierzył się na wyjeździe z Wisłą Can-Pack Kraków. Głównie dzięki znakomitym pierwszej oraz czwartej kwarcie, gospodynie zwyciężyły 83:59.

Sobotnie spotkanie od pierwszych minut przebiegało pod dyktando podopiecznych Jose I. Hernandeza. Po przegranej w poprzedniej kolejce, Wiślaczki chciały zrehabilitować się przed własną publicznością i już od pierwszego gwizdka pokazać, że nie pozwolą sobie na drugą porażkę z rzędu. Dzisiejszy mecz bardzo dobrze rozpoczęła najskuteczniejsza w całym meczu Tina Charles, która szybko zanotowała na swoim koncie 14 "oczek". Gdynianki w pierwszej kwarcie zdobyły zaledwie 11 puntków, dając sobie rzucić 26. W drugiej kwarcie nasze zawodniczki zaczęły bronić agresywniej, co przełożyło się na wynik po 20 minutach. W tej odsłonie meczu, podopieczne Vadima Czeczuro ponownie zdobyły 11 punktów, jednak tym razem krakowianki zaledwie 8.

Pomimo, że po 20 minutach na tablicy wyników było 34:22, w trzeciej kwarcie gdynianki zaczęły grać lepiej. Skuteczna gra amerykańskiego trio Bennett-Kassing-Rhea zaczęła przynosić efekty i w 25 minucie meczu, strata naszego zespołu zmalała do zaledwie 7 "oczek". Wszystko wskazywało na to, że przyjezdne wróciły do gry. Niestety było to za mało na świetnie dysponowane gospodynie. Do punktującej Charles dołaczyła Anke De Mondt oraz Cristina Ouvina i trzecia kwarta zakończyła się wynikiem po 25, W czwartej kwarcie Wiślaczki postawiły przysłowiową kropkę nad i. Gospodynie, które systematycznie zdobywały punkty w 39 minucie wyszły na najwyższe w tym meczu prowadzenie 81-56. Do końca meczu niewiele się zmieniło i sobotnie spotkanie zakończyło się wynikiem 83:59.

W meczu punktowały:

Wisła Can-Pack - Centrum Wzgórze  83 : 59 (26:11, 8:11, 25:25, 24:12)

Wisła Can-Pack : Charles 27 , De Mondt 15, Ouvina 12, Mieloszyńska 7, Żurowska 4 - Krężel 10, Horti 4, Czarnecka 4, Pawlak

Centrum Wzgórze: Kassing 13, Bennett 13, Dixon 7, Misiuk 5, Ziętara 4 - Małaszewska 4, Rhea 13, Bandyk 0.

za: bigdynia.pl