Na każdej z naklejek widoczne jest odniesienie do serwisu Prawo Kultury, gdzie znajduje się szczegółowe wyjaśnienie każdego z twierdzeń, odwołujące się do konkretnych przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Jednym z najważniejszych przepisów ustawy określających tzw. "dozwolony użytek" jest artykuł 23, który pozwala na korzystanie z już rozpowszechnionych utworów w zakresie własnego użytku osobistego, obejmującego dzielenie się nimi z rodziną i osobami, z którymi dana osoba pozostaje w stosunkach towarzyskich. Oznacza to, że restrykcje dotyczące powielania książek, ściągania filmów, dzielenia się muzyką i wielu innych codziennych aktywności użytkowników kultury nie są bezwarunkowe. Możemy legalnie skopiować książkę albo e-booka, pobrać niemal każdy opublikowany w internecie film czy nagrać znajomemu kopię posiadanego przez nas albumu. W Polsce pobieranie utworów jest jak najbardziej legalne i nikt nikogo za to nie ściga. Nielegalne jest rozpowszechnianie do nieograniczonego kręgu odbiorców tylko wtedy, gdy nie posiadamy odpowiedniego zezwolenia posiadaczy praw - wyjaśnia Jarosław Lipszyc z Fundacji Nowoczesna Polska, która jest inicjatorem kampanii.
Kampania wspierana jest przez działaczy społecznych i osoby związane z ruchem na rzecz wolnej kultury. Na ilustrujących ją zdjęciach, udostępnionych przez Fundację na Facebooku oraz w serwisie prawokultury.pl, można zobaczyć między innymi Piotra Waglowskiego - prawnika i publicystę, Aleksandrę Sekułę - literaturoznawczynię i redaktorkę serwisu Wolne Lektury oraz Marcina Cisłę czyli DJ-a Kwazara.
Za całą kreację odpowiada team kreatywny Fabryki Komunikacji Społecznej. Agencja opracowała ideę kampanii, jak również zajęła się opracowaniem grafiki i zakupem miejsca ekspozycji materiałów reklamowych. Więcej na temat kampanii można przeczytać na stronie prawokultury.pl.