Urzędnik wolontariuszem w organizacji charytatywnej?

Opublikowano: 17.12.2012r.

Współpraca organizacji pozarządowych z biznesem w krajach, gdzie III sektor jest znacznie bardziej rozwinięty i sprofesjonalizowany niż w Polsce, należy już do codzienności. . .Coraz częściej organizacje kierują swoją uwagę w stronę urzędników. Obie strony mogą czerpać z takiej współpracy korzyści, więc czemu nie?

- Zawsze pasjonowałem się nauczaniem. Z tego powodu zainteresowała się mną Whitehall and Industry Group, niezależna organizacja charytatywna, której celem jest szerzenie dostępu do wiedzy, promocja oraz przekazywanie dobrych praktyk pomiędzy sektorem prywatnym, publicznym oraz organizacjami pozarządowymi. Po tym, jak przez 30 lat pełniłem funkcję starszego urzędnika w Departamencie Biznesu, Innowacji i Umiejętności zostałem zaproszony do współpracy właśnie przez Whitehall and Industry Group i przez cztery lata pełniłem funkcję prezesa tej organizacji - mówi Matthew Hilton. - Zainteresowałem się rozwiązaniami, które najlepiej sprawdzają się w temacie wymiany wiedzy międzysektorowej. Stanowi to dla mnie szczególną wartość, właśnie kiedy urzędnicy angażują się w zarządzanie organizacjami w ramach wolontariatu. Korzyści dla obu stron płynące z takiej współpracy są ogromne, a jedynym kosztem jakie się ponosi, jest czas - dodaje.

Przykładów takich jak Matthew Hiltona jest coraz więcej, ponieważ organizacje pozarządowe częściej rozumieją potrzebę posiadania wysokiej klasy managera, który będzie stanowił wartość dodaną, pomoże ukształtować strategiczne cele, podniesie poziomom profesjonalizacji oraz pomorze w procesie rekrutacji.

 

Za: konkordia.org.pl