O tym, gdzie przebywają i jak sobie radzą estońskie rysie w naturze dowiadujemy się przede wszystkim z danych GPS docierających z nadajników zainstalowanych w obrożach rysi - mówi Stefan Jakimiuk z WWF Polska. - Na ich podstawie wiemy, gdzie są wypuszczone przez nas zwierzęta, jakie typy środowisk wybierają najchętniej, kiedy wykazują największą aktywność, gdzie polują, jak radzą sobie z naturalnymi przeszkodami, takimi jak rzeki i jeziora, a także przeszkodami stworzonymi przez ludzi, z drogami i osiedlami.
Dzięki nowoczesnej technologii udało się zarejestrować ciekawe wydarzenia z życia dwóch estońskich rysi. Samica o imieniu Wielka Sobota przepłynęła przez jezioro, a jeden z samców, o imieniu Widar, skorzystał z nowo wybudowanego przejścia dla zwierząt i przedostał się na drugą stronę ruchliwej drogi ekspresowej numer 7. Po czterech miesiącach od wypuszczenia udało nam się również sfotografować samicę.
Niestety, nie wszystkie rysie poradziły sobie z nowymi warunkami - dodaje Jakimiuk. - Jeden ryś, samiec Abaris, nie przeżył. W naturze rysie w łatwy sposób mogą zarazić się chorobami pasożytniczymi np. zjadając chorą ofiarę. Właśnie to było przyczyną śmierci Abarisa. Warto też zwrócić uwagę na wysoką śmiertelność rysi, które urodzą się w naturze. Pierwszy rok przeżywa mniej niż połowa z nich.
Dlatego tak ważne są działania WWF wspierające reintrodukcję rysia, m.in. poprzez przesiedlenia osobników dorosłych, do momentu, aż populacja nie osiągnie stabilnego stanu liczebnego, tj. od 20 do 40 osobników w największych mazurskich kompleksach leśnych. Przywracanie rysi przy pomocy człowieka jest równie ważne, jak prowadzenie działań na rzecz utworzenia korytarzy ekologicznych i likwidowania barier ekologicznych utrudniające zwierzętom swobodną wędrówkę w celu poszukiwania pokarmu i znalezienia partnerki lub nowych miejsc do życia.
Dotychczasowe doświadczenia pokazują nam, jak wiele wysiłku wymaga odtworzenie populacji zwierząt, które wyginęły w rezultacie działalności człowieka - konkluduje Jakimiuk. - W Puszczy Piskiej ostatnia grupa rodzinna rysi została zastrzelona w 1989 roku i nawet wprowadzenie w 1995 roku ochrony ścisłej tego gatunku nie pomogło powrócić rysiom do mazurskich lasów. Stąd też konieczna okazała się aktywna ochrona tego gatunku. To m.in. dzięki naszym działaniom w lasach mazurskich spotykane są już rysie, a ostatnie zimowe tropienia przeprowadzone w 2011 roku wykazały tropy 8 osobników Dlatego będziemy kontynuować naszą akcję na rzecz odbudowy populacji rysi na Mazurach , poprzez sprowadzenie kolejnych dwóch rysi z Estonii w przyszłym roku.
Każdy może wesprzeć projekt WWF Polska na rzecz rysi. W listopadzie i grudniu trwa kampania WWF Polska "Ratujmy rysie! Niech ciągle zostawiają ślady życia!" Wystarczy wejść na stronę rys.wwf.pl, aby dowiedzieć się, jak przekazać darowiznę, aby pomóc tym pięknym zwierzętom. Zachęcamy również do obejrzenia naszego spotu na rys.wwf.pl.
Za: WWF Poland